2 marca Ministerstwo Obrony Włoch poinformowało, że operujący na wodach Morza Czerwonego niszczyciel Caio Duilio (D554) zrealizował pierwsze bojowe strzelanie niszcząc bezzałogowy statek powietrzny.

Jak wskazuje komunikat włoskiego resortu obrony, pojedynczy obiekt zbliżył się do niszczyciela na odległość około 6 km. Szczegóły przechwycenia nie są znane – Caio Duilio jest jednym z rosnącej liczby okrętów NATO, które operują na wodach południowego Morza Czerwonego w celu zabezpieczenia szlaków komunikacyjnych przed atakami rebeliantów Huti. Ataki na międzynarodową żeglugę, szczególnie w rejonie Cieśniny Bab al-Mandab, zostały zapoczątkowane po wybuchu walk w Strefie Gazy w październiku ubiegłego roku. Huti, wspierani przez Iran, deklarują w ten sposób swoją solidarność do terrorystów organizacji Hamas walczących z Siłami Obronnymi Izraela.

Marynarka Wojenna Włoch dysponuje dwoma niszczycielami typu Andrea Doria. Caio Duilio (D554) wszedł do służby w kwietniu 2009 roku. Jednostki tego typu są przeznaczone, przede wszystkim, do zwalczania zagrożenia powietrznego – głównym uzbrojeniem są przeciwlotnicze pociski Aster 15/30, które przenoszone są w pionowych wyrzutniach Sylver (łącznie 48 stanowisk startowych). Nie można wykluczyć, że do zestrzelenia celu wykorzystano jednak artyleryjski system OTO Melara Super Rapid Strales kalibru 76 mm.

Bojowy debiut włoskiego okrętu ma miejsce kilka dni po niemieckim. 27 lutego fregata Hessen (F221) zestrzeliła dwa bezzałogowe obiekty latające należące do Huti. Dodatkowo w rejonie operują także m.in. duńska fregata HDMS Iver Huitfeldt (F361), a także brytyjska HMS Richmond (F239). Obecność tej ostatniej może oznaczać debiut bojowy systemu obrony przeciwlotniczej MBDA Sea Ceptor.