Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Śródlądowa misja Karakurtów

Prototypowa korweta Mytiszczi (tutaj jeszcze z pierwotną nazwą Uragan) proj. 22800, w trakcie marszu z prędkością zbliżoną do maksymalnej. W odróżnieniu od seryjnych konstrukcji (począwszy od Odincowo) uwagę zwraca m.in. brak ścianowych anten systemu 1RS1-3-RŁM oraz brak artyleryjsko–rakietowego systemu obrony bezpośredniej Pancir-M. Fot. Rosoboroneksport

17 października na wody jeziora Ładoga weszły małe okręty rakietowe Sowietsk (577) i Odincowo (584) projektu 22800 Karakurt ze składu 1. Gwardyjskiego Dywizjonów Kutrów Rakietowych, 36. Brygady Okrętów i Kutrów Rakietowych Floty Bałtyckiej, rozpoczynając tym samym eksperymentalną działalność bojową w tym rejonie.

Jezioro Ładoga charakteryzuje się powierzchnią 17 872 km² (z wyspami 18 135 km²), a jego maksymalna rozciągłość południkowa to 219 km a równoleżnikowa 119 km (średnia rozciągłość wynosi z kolei 82 km). Jest to tym samym największe jezioro w Europie i 14. co do powierzchni akwen słodkowodny na świecie.

Obecność okrętów wojennych na wodach tego zbiornika nie jest niczym nowym. Pamiętać bowiem należy że w jego południowej części wytyczona jest droga wodna, liczącego 227 km długości, Kanału Białomorsko-Bałtyckiego (Biełomorsko-Bałtijskij kanał), znajduje się tam także Kanał Nowoładoski stanowiący część liczącego 1100 km długości Kanału Wołżańsko-Bałtyckiego (Wołgo-Bałtijskij wodnyj put). Oba te kanały stanowią część większego, liczącego 6500 km systemu dróg śródlądowych, znanego jako JEGTS (Jedinaja głubokowodnaja sistiema Jewropiejskoj czasti Rossii). Umożliwiają one swobodny transfer jednostek o wyporności do 5000 ton i zanurzeniu do 4,5 m pomiędzy Morzem Bałtyckim, Białym, Azowskim i Kaspijskim. Wspomniane systemy wodne, a szczególnie tzw. Biełomorkanał, regularnie wykorzystywane są do przerzucenia okrętów Floty Bałtyckiej na wody Morza Białego w celu zrealizowania strzelań rakietowych z wykorzystaniem m.in. pocisków manewrujących 3M14T systemu Kalibr-NK, w oparciu o 45. Centralny Poligon Morski Nionoksa (45-j Gosudarstwiennyj centralnyj morskoj poligon Nionoksa).

Obecne zadanie jakie powierzono dowódcom obu wspomnianych wcześniej okrętów jest zgoła odmienne. Kapitan mar. Aleksander Razin (d-ca Sowietska) oraz kpt. mar. Bogdan Kapiet (Odincowo) zostali oddelegowani do tej niecodziennej misji, celem sprawdzenia tego akwenu pod kątem możliwości jego wykorzystania przez małe okręty bojowe m.in. do wyprowadzenia ataku na cele znajdujące się zarówno w niedalekiej Finlandii, jak i innych państwach NATO (przy zasięg pocisków 3M14T ok 3000 km w zasięgu znajdują się wszystkie europejskie stolice z wyjątkiem Madrytu i Lizbony). Dodatkową korzyścią wynikającą z operowania na akwenie wewnętrznym jest bezpieczeństwo przed środkami napadu powietrznego potencjalnego przeciwnika, a także przez atakiem ze strony bezzałogowych aparatów nawodnych (USV), które jak mało który środek bojowy dają się we znaki rosyjskiej Flocie Czarnomorskiej. Rejon ten znajduje się także poza zasięgiem sił i środków rozpoznawczych NATO (z wyjątkiem satelitów).

Wybór akurat Karakurtów do tego zadania wynikał z ich mniej śródlądowego charakteru niż większych Bujanów-M (proj. 20631). Te drugie opracowano na bazie jednostek proj. 21630 Bujan, okrętów artyleryjskich zoptymalizowanych do działań w rejonach przybrzeżnych, stąd też legitymują się one zanurzeniem 2,6 m (w porównaniu do 3,3 w przypadku Karakurtów), innym kształtem dna (bardziej spłaszczonym niż głębokim V w przypadku korwet proj. 22800). Dodatkowo Bujany mają pędniki wodnostrumieniowe w miejscu klasycznych śrub, dzięki czemu mogą przechodzić przez płytsze rejony oraz poruszać się z minimalnymi prędkościami (nawet 1-2 węzły). Jak sami dowódcy wspominają powierzone im zadanie stanowi też wyzwanie nawigacyjne, jest to bowiem pierwszy przypadek kiedy ich okręty przeszły przez Newę bez asysty ze strony holowników. Samo operowania na jeziorze Ładoga jest już znacznie prostsze, akwen ten charakteryzuje się niemal identyczną głębokością średnią co Morze Bałtyckie (51 m vs 55 m), przy czym głębokość maksymalna przekracza 230 m. Dodatkowo polodowcowe pochodzenie zbiornika powoduje, że dno bardzo gwałtownie opada, co oznacza że okręty mogą swobodnie, bez obaw o wejście na mieliznę, cumować do skalnego wybrzeża.

Misja potrwać ma miesiąc, a w jej trakcie jednostki operować będą w oparciu m.in. o zaplecze Ośrodka Badawczego Floty Bałtyckiej w miejscowości Władimirówka na wschodnim wybrzeżu jeziora. Poza samymi załogami okrętów, misja ta sprawdzić ma także możliwości służb logistycznych Leningradzkiej Bazy Wojenno-Morskiej, w której rejonie odpowiedzialności znajduje się Ładoga. Mimo pojawiających się informacji o stałym przebazowaniu na wody tego akwenu zarówno korwet proj. 22800 jak i 21631, oficjalnie takie decyzji póki co nie podjęto. Nie wykluczone jest jednak, że po powrocie Sowietska i Odincowo do ich stałego miejsca dyslokacji (MSD) w Bałtyckiej Bazie Wojenno – Morskiej w Bałtyjsku, podobne zadanie otrzymają wspomniane już Bujany-M (ze składu 106. Dywizjonu Małych Okrętów Rakietowych, 36. Brygady Okrętów i Kutrów Rakietowych.

Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc