11 października rzecznik prasowy amerykańskiego Departamentu Stanu potwierdził wcześniejsze doniesienia medialne dotyczące skierowania na wody Morza Śródziemnego drugiej grupy bojowej US Navy, na czele której znajduje się lotniskowiec.

Powyższa decyzja ma związek z wybuchem walk w Izraelu. Operująca dotychczas w centralnej części Morza Śródziemnego grupa na czele której znajduje się lotniskowiec USS Gerald R. Ford (CVN 78) otrzymała rozkaz przejścia do wschodniej części, dzięki czemu ma (w przypadku zaognienia sytuacji) wspierać Siły Obronne Izraela oraz zabezpieczać interesy Stanów Zjednoczonych na Bliskim Wschodzie. Aby utrzymać wsparcie dla europejskich sojuszników, zapadła decyzja o  szybszym wysłaniu na Morze Śródziemne grupy bojowej na czele której znajduje się lotniskowiec USS Dwight D. Eisenhower (CVN 69).

Poza wymienionym okrętem zespół składa się m.in. z krążownika USS Philippine Sea (CG 58) niszczycieli USS Laboon (DDG 58), USS Carney (DDG 64), USS Mason (DDG 87) oraz USS Gravely (DDG 107). Wsparciem dla nich mają być jednostki europejskich sojuszników z NATO. Trzonem grupy lotniczej są cztery eskadry wielozadaniowych samolotów bojowych Boeing F/A-18E/F Super Hornet.

Amerykańskie okręty opuściły bazy na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych 12 października. Zgodnie z wcześniejszymi, nieoficjalnymi, planami grupa bojowa miała zastąpić na wodach Morza Śródziemnego USS Gerald R. Ford (CVN 78). Ze względu na napiętą sytuację władze amerykańskie zmieniły plany i oba zespoły mają działać na powyższym akwenie do odwołania. W sytuacji dalszej eskalacji, możliwe jest skierowanie w region grupy amfibijnej na czele której znajduje się wielozadaniowy okręt desantowy USS Bataan (LHD 5).