Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Wojna na dnie morskim ‒ ochrona infrastruktury krytycznej

Sabertootha zaprojektowano między innymi do dozoru dennej infrastruktury krytycznej. Długotrwałość misji i, co równie ważne, możliwść łączności z robotem, zapewnia podwodna stacja dokująca. Dzięki niej można go naładować i odczytać dane, bez konieczności wybierania na powierzchnię. Fot. Saab

Podwodna świadomość terytorialna i ochrona infrastruktury morskiej nie były dotychczas priorytetowym zadaniem dla szbrojnych. Sytuacja ta jednak zmienia się wraz z napięciem, jakie pojawiło się pomiędzy Federacją Rosyjską a państwami Unii Europejskiej i NATO, stanowiącym wstęp do wojny hybrydowej.

Rosyjska aktywność wojskowa i wywiadowcza w rejonach lokalizacji dennych instalacji przesyłowych (energetycznych, gazowych, naftowych czy komunikacyjnych), w tym ważnych z punktu widzenia interesów Rzeczypospolitej Polskiej, powinna niepokoić. Zakłócenie dostaw surowców lub innych mediów może mieć poważne konsekwencje. To samo zagrożenie dotyczy morskich farm wiatrowych, które mają pojawić się u polskich wybrzeży w najbliższych latach i stanowić istotną część krajowej produkcji energii elektrycznej. Najlepszym przykładem realności tego niebezpieczeństwa było zniszczenie Nord Streamu na dnie Bałtyku.

W tej sytuacji należy postawić pytanie: w jaki sposób możemy obserwować działalność podejrzanych załogowych jednostek podwodnych, bezzałogowych podwodnych pojazdów autonomicznych (AUV) i zdalnie sterowanych (ROV), przewożonych w rejon operacji statkami „rybackimi” czy „badawczymi”, a także bezzałogowych statków powietrznych? A jest to konieczne, aby obce siły nie zdołały umieścić na elementach infrastruktury krytycznej sprzętu wywiadowczego lub, co gorsza, ładunków wybuchowych IED, min i innych środków mogących spowodować jej zniszczenie.

Hybrydowy - zdalnie kierowany lub autonomiczny - pojazd podwodny Double Eagle SAROV jest w wyposażeniu niszczycieli min typu Kormoran II. Kolejne okręty tej serii także go otrzymają. Fot. Tomasz Grotnik

Zwalczanie min morskich

W tej kategorii Marynarka Wojenna RP ma się czym pochwalić. Trzy niszczyciele min typu Kormoran II są w służbie, kolejna trójka w budowie. Jednostki te są przeznaczone do poszukiwania, identyfikacji i niszczenia obiektów niebezpiecznych na dnie morskim i w toni. Ale ich wyposażenie pozwala też na inspekcję i dozór instalacji na dnie Bałtyku. Obecnie są to pojazdy klasy AUV oraz ROV.

Pod koniec października 2022 roku szwedzka spółka Saab otrzymała od stoczni Remontowa Shipbuilding S.A. zamówienie na dostawę dodatkowych pojazdów podwodnych Double Eagle SAROV (Semi Autonomous Remotely Operated Vehicle). Jest to hybrydowy (sterowany zdalnie lub półautonomiczny) pojazd podwodny przeznaczony do identyfikacji obiektów niebezpiecznych i ich niszczenia przy użyciu zdalnie odpalanych ładunków wybuchowych. Trafią one na drugą trójkę Kormoranów II, ale – przypomnijmy – już są z powodzeniem używane na niszczycielach min pierwszej serii: OORP Albatros i Mewa. Konstrukcję SAROV cechują: znaczny zasięg, długotrwałość misji i modułowa konstrukcja, którą można dostosowywać do danego zadania. Dostawy pojazdów odbędą się w latach 2026–2027.

Zdalnie kierowany pojazd MuMNS umożliwia zwalczanie trzech obiektów niebezpiecznych, bez konieczności powrotu na okręt-nosiciel. MuMNS został wybrany przez Marine nationale i Royal Navy w ich systemach przeciwminowych przyszłości. Na zdjęciu sekwencja wodowania MuMNS z kutra bezzałogowego. Fot. Thales

Specjalizowanym pojazdem klasy ROV, przeznaczonym do zwalczania min, jest z kolei Saab MuMNS (Multi-Shot Mine Neutralisation System). Cechą szczególną jest magazyn amunicji (Mine Disposal Magazine) z trzema rurowymi pojemnikami mieszczącymi trzy ładunki bojowe, przeznaczonymi do niszczenia obiektów niebezpiecznych. Dzięki temu w jednym przejściu MuMNS może pozostawić je obok trzech obiektów niebezpiecznych, bez konieczności powrotu na nosiciela w celu załadunku amunicji. Zwiększa to tempo operacji i zmniejsza jej koszty. Pojazd jest zdalnie uruchamiany z okrętu (statku) i pilotowany, automatycznie lub ręcznie, do określonego punktu trasy z prędkością do 4 węzłów. Następnie lokalizuje cel za pomocą sonaru i kamer, a pilot ręcznie kontroluje ostateczne podejście do celu. Ładunki są odpalane zdalnie akustycznie lub po upłynięciu wcześniej zaprogramowanego czasu, bezpiecznego i optymalnego z punktu widzenia ruchu innych jednostek. Saab odgrywa ważną rolę we francusko-brytyjskim programie bezzałogowych sił przeciwminowych Maritime Mine Counter Measures (MMCM) we współpracy z firmą Thales. MuMNS został tam wybrany jako zasadniczy system zwalczania min.

Wielozadaniowe systemy podwodne

Operacje podwodne stoją przed szerokim zakresem wyzwań, które wymagają pojazdów wielozadaniowych. Przykładem takiego robota jest Saab Sabertooth, łączący technologie wojskowe i komercyjne ROV/AUV.

Sabertootha cechuje możliwość pracy na dużych głębokościach, duży zasięg, zaawansowana funkcjonalność AUV i sześć stopni swobody. Przeznaczony jest do inspekcji, konserwacji i napraw IMR (inspection, maintenance, repair). Pojazd jest umieszczony w stacji dokującej, gdzie jego baterie mogą być ładowane. Stacja ta umożliwia przesyłanie danych na powierzchnię i pobieranie nowych instrukcji. Niewielki rozmiar Sabertootha, działanie autonomiczne i manewrowość zapewniają łatwy i bezpieczny dostęp wewnątrz i wokół złożonych struktur (np. leżących na dnie rurociągów lub wież elektrowni wiatrowych i ich torów kabli przesyłowych). Dzięki temu idealnie nadaje się do prac pomiarowych na morzu i autonomicznego IMR instalacji podwodnych oraz tuneli. Sabertooth może podpłynąć autonomicznie do stacji dokującej i pozostać w niej 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu, a w przypadku korzystania z „garażu” na dnie morza, nawet przez sześć miesięcy bez konserwacji, eliminując koszty użycia jednostek nawodnych. Ten głębokowodny hybrydowy pojazd AUV/ROV zapewniający możliwość manewrowania w zakresie 360° z sześcioma stopniami swobody, ma również interfejsy do montażu czujników i urządzeń pomocniczych.

Podwodne IED: globalne zagrożenie terrorystyczne

Poszukiwanie i neutralizacja IED (Improvised Explosive Device, pol. improwizowane ładunki wybuchowe) pod wodą jest bardzo trudnym zadaniem. W jego realizacji szkolą się żołnierze Grup Nurków Minerów wchodzących w skład obydwu dywizjonów trałowców. Do tego zadania także świetnie nadają się bezzałogowce podwodne.

Saab Sea Wasp zapewnia skuteczność w podwodnych operacjach przeciwko IED i podobnym zagrożeniom. Zaprojektowany do obsługi przez mały zespół nurków-minerów (dwie osoby), system można skonfigurować, aby spełniał określone wymagania każdej misji. Przenośny na lądzie, lekki Sea Wasp może być wodowany z nabrzeża portu lub plaży. Może również rozpocząć misję z dowolnej jednostki pływającej, w tym łodzi minerskiej, a także stacji dokującej. ROV Sea Wasp jest pilotowany z konsoli sterującej za pośrednictwem kabla światłowodowego. Wyjątkowa zwrotność pojazdu pozwala operatorowi na pracę w ograniczonych przestrzeniach i trudnych środowiskach. Zestaw czujników i został zaprojektowany przede wszystkim do lokalizowania obiektów, które mogły zostać umieszczone na kadłubie statku, ścianie nabrzeża portu lub na dnie morskim.

Niewielki ROV Sea Wasp nadaje się szczególnie dobrze do współpracy z oddziałami nurków-minerów do neutralizacji min i IED w trudno dostępnym rejonie instalacji podwodnych. Fot. Saab

Systemy wykrywania i ostrzegania

Równie istotnym aspektem walki z zagrożeniami dla morskiej infrastruktury krytycznej są systemy wczesnego ostrzegania.

Zastosowanie aktywnych systemów radiolokacyjnych pozwoli na wykrycie zagrożenia w powietrzu i na powierzchni morza. Kompaktowe systemy w rodzaju Saab Giraffe 1X mogą być instalowane na dowolnym nośniku morskim (statku/okręcie) lub lądowym. Giraffe 1X to lekki, wielomisyjny, trójwymiarowy radar obserwacyjny do jednoczesnego dozoru przestrzeni powietrznej i powierzchni, który zapewnia wysokiej jakości dane o celach i wykrywanie bezzałogowych systemów powietrznych. Wyposażono go w obrotową antenę AESA (aktywna z elektronicznym szykiem fazowanym), z modułami nadawczo-odbiorczymi wykorzystującymi tranzystory wykonane w technologii azotku galu (GaN).

Małogabarytowy system radiolokacyjny Giraffe 1X można ustawić i przewieźć niemal wszędzie. Może on zapewnić cenne informacje o podejrzanych działaniach na powierzchni i w powietrzu. Fot. Saab

Równie interesującym rozwiązaniem jest zastosowanie sensorów pasywnych. Systemy walki elektronicznej i przechwytywania łączności ELINT/COMINT (Electronic Intelligence/Communications Intelligence), równie kompaktowe i łatwe w montażu na dowolnym nośniku, będą źródłem wiedzy o wrogich działaniach w obrębie infrastruktury morskiej. Warto przy tym pamiętać, że nasycenie tej klasy systemami w polskich Siłach Zbrojnych, szczególnie Marynarce Wojennej, jest małe.

Według badania „Global Undersea Warfare Systems Market Analysis 2021-2031”, segment zdalnie sterowanych i autonomicznych systemów podwodnych prawdopodobnie wykaże najwyższą stopę wzrostu w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Eksperci przewidują również, że operacje wojskowe mające na celu ochronę infrastruktury krytycznej na dnie morskim będą miały podobne wymagania do tych z sektora komercyjnego.

Czołówka światowa producentów takich systemów, w tym Saab, współpracuje obecnie z wieloma zainteresowanymi stronami nad opracowaniem koncepcji i metod monitorowania i ochrony krytycznej infrastruktury morskiej.

Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc