7 października nad ranem Hamas – radykalne muzułmańskie ugrupowanie od 2007 r. kontrolujące Strefę Gazy – rozpoczął operację zbrojną przeciwko Izraelowi za pomocą ataków rakietowych oraz przy użyciu bojówek, które w wielu miejscach przełamały barierę bezpieczeństwa i zaatakowały ludność cywilną w regionach przygranicznych.
Spośród ponad 3 tys. pocisków, których celem były miasta w południowej i centralnej części kraju, większość została strącona, a skala strat była niewielka. Równolegle jednak palestyńskie grupy zbrojne wtargnęły do ponad 20 miejscowości i zamordowały setki izraelskich cywili i funkcjonariuszy mundurowych, tysiące raniły, a nieznaną liczbę uprowadziły jako zakładników. 8 października wieczorem oficjalne dane mówiły o ponad 700 zabitych, 2 tys. rannych i 100 porwanych – są to jednak informacje wstępne, a liczby te nieuchronnie ulegną rewizji w górę.
Reakcja izraelskich struktur bezpieczeństwa była powolna (w pobliżu nie było wojsk o odpowiedniej sile), co sprawiło, że liczne miejscowości przez wiele godzin pozostawały pod kontrolą napastników. Ich wyzwalanie trwało jeszcze następnego dnia. 8 października wieczorem i w nocy doszło do kolejnych ostrzałów rakietowych centralnego Izraela (na znacznie mniejszą skalę) oraz antyizraelskich zamieszek w okupowanej Wschodniej Jerozolimie. W odpowiedzi na atak Izrael rozpoczął kampanię nalotów na cele związane z Hamasem (według wstępnych informacji zginęło ponad 400 Palestyńczyków, lecz należy oczekiwać, że liczba ta będzie skokowo rosnąć) oraz ogłosił częściową mobilizację rezerwistów. Władze w Jerozolimie są jednak wciąż w fazie podejmowania decyzji co do dalszych kroków.
Autor: Marek Matusiak
Źródło: Ośrodek Studiów Wschodnich im. Marka Karpia
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu