7 listopada firma Mission Technologies z siedzibą w McLean w stanie Virginia, należąca do korporacji HII (Huntington Ingalls Idustries), zaprezentowała najnowszy bezzałogowy aparat podwodny średniej wielkości (UUV – Unmanned Underwater Vehicle) klasyfikowany jako Remus 620.

Powstał on na bazie sprawdzonej koncepcji mniejszego pojazdu Remus 300, który pod koniec marca bieżącego roku wybrany został przez US Navy w ramach programu Lionfish (polegającego na pozyskaniu pojazdu małej wielkości tzw. Small Unmanned Underwater Vehicle). Konstrukcja najnowszego Remusa jest w pełni modułowa, a oprogramowanie napisano w otwartej architekturze, dzięki czemu przyszłe modyfikacje, a także dostosowanie pojazdu do różnego rodzaju misji nie powinno nastręczać zbyt dużo problemów. W korpusie pojazdu wydzielono dwie komory, wewnątrz których instalowane może być wyposażenie specjalistyczne przeznaczone do realizowanej w danej chwili misji. A zakres wykonywanych zadań jest całkiem spory i należą do nich m.in.: pomiary hydrograficzne (mętności wody, temperatury, zasolenia, wysycenia wody tlenem itp.), wykrywanie i lokalizowanie zagrożenia minowego, rozpoznanie podejść i rejonów baz morskich potencjalnego przeciwnika, a także prowadzenie - w ograniczonym stopniu - walki elektronicznej. Dostępnym wyposażeniem hydrolokacyjnym jest sonar AquaPix MINSAS 60 (lub zamiennie MINSAS 120) kanadyjskiej firmy Kraken Robotics. Cechą wspólną jest rozdzielczość obrazu dna na poziomie 3×3 cm, zmienna jest natomiast odległość pozyskiwanego zobrazowania tj. 236 m (MINSAS 60) lub 440 m (MINSAS 120).

Za bezpieczne nawigowanie w toni odpowiada system nawigacji inercjalnej iXblue Phins C7 legitymujący się dokładnością określenia pozycji równą 0,01% przebytego dystansu. Wspierany jest przez log dopplerowski Teledyne RDI pracujący na częstotliwości 300 kHz. W położeniu nawodnym określenie pozycji możliwe jest dzięki antenie komercyjnego systemu GPS produkcji firmy Novatel. Rdzeniem systemu operacyjnego jest opracowane przez HII oprogramowanie znane pod nazwą własną Odyssey (zgodnie z deklaracją producenta z jego wykorzystaniem można niemal dowolny pojazd nawodny lub podwodny uczynić autonomicznym). Oficjalną promocję Odyseja miała 4 kwietnia bieżącego roku. Odpowiednią moc obliczeniową niezbędną przy realizacji zadań przez opisywany pojazd zabezpieczają opracowane przez koncern NVidia moduły Jetson AGX Xavier. Pokładowa pamięć może mieć z kolei pojemność od 4 do 16 TB SSD. Z pojazdem ustanowić można komunikację w toni poprzez mikromodem pracujący na niskiej częstotliwości (8-16 kHz) lub poprzez łączność satelitarną w oparciu o szyfrowaną łączność systemu Irydium.

Zamawiając pojazd Remus 620 możliwa jest instalacja jednej, dwóch lub trzech baterii litowo-jonowych (Li-Ion) o pojemności jednostkowej 9,6 kWh. O ile średnica UUV jest stała (324 mm), tak jego długość i masa zależne są m.in. od liczby zainstalowanych baterii oraz wybranego sonaru AquaPIX MINSAS 60 czy też AquaPix MINSAS 120. Najmniejsza wersja (bez sonaru i z jedną baterią) legitymuje się długością 3,8 m i masą 267 kg, podczas gdy najbardziej rozbudowana odmiana (z trzema bateriami i sonarem MINSAS 60) charakteryzować się będzie długością 5,4 m i masą 403 kg (póki co producent nie przewiduje instalacji trzech baterii w połączeniu z sonarem MINSAS 120). W odmianie tej REMUS jest stanie operować przez okres 78 godzin w odległości do 205 Mm. Maksymalne wartości dotyczące zasięgu i autonomiczności, często przytaczane przy okazji opisywanego pojazdu, tj. długotrwałość misji 110 h i zasięg 275 Mm uzyskiwane są w odmianie z trzema akumulatorami i bez sonaru.

Napęd stanowi bezszczotkowy silnik elektryczny na prąd stały, który obraca dwupłatową śrubą umieszczonej w dyszy. Umożliwia to przemieszczanie się z prędkością optymalną 8 węzłów. Odpowiednią manewrowość w toni zapewniają trzy niezależne płaszczyzny sterowe. Remus 620 może bezpiecznie operować na głębokościach nawet do 600 m. Na miejsce misji może zostać on dostarczony przez niemal dowolną jednostkę nawodną (także niewielkie półsztywne łodzie robocze), okręty podwodne lub przez śmigłowiec. Pojazd dostosowany jest bowiem do zrzutu z niewielkiej wysokości.