Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Eurofighter Typhoon - Europejski samolot przewagi powietrznej

W procesie budowania nowoczesnych i skutecznych sił powietrznych kluczem do sukcesu jest wejście w posiadanie wyspecjalizowanych samolotów przewagi powietrznej, mogących sprostać każdej maszynie potencjalnego przeciwnika. Fot. Leonardo

Polskie Siły Powietrzne nie posiadają obecnie zdolności jakie daje samolot przewagi powietrznej, nie są więc w stanie skutecznie przeciwdziałać potencjalnym zagrożeniom takim jak myśliwce Su-35 i bombowce Su-34 uzbrojone w broń typu stand-off (odpal i pozostań z daleka), operujące poza fizycznym zasięgiem samolotów wielozadaniowych, które są niezdolne do nawiązania równorzędnej walki z dedykowanymi samolotami przewagi powietrznej.

Z uwagi na położenie geograficzne Polski, jej obecność w NATO oraz ryzyko pełnoskalowego konfliktu z przeciwnikiem posiadającym różne typy zaawansowanych samolotów bojowych, w tym przewagi powietrznej, staje się nieodzowne pozyskanie przez polskie Siły Powietrzne ww. zdolności. O samolocie przewagi powietrznej Eurofighter Typhoon, jego możliwościach operacyjnych oraz szansach z nim związanych dla Polski, z przedstawicielami Leonardo rozmawiają Jerzy Gruszczyński, Andrzej Kiński i Łukasz Pacholski.

ZBiAM: Czy Państwa zdaniem, po rozmowach z przedstawicielami polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, Polska wyraża zainteresowanie samolotem przewagi powietrznej? Czy jest szansa na sprzedaż maszyn tej klasy nad Wisłą?
Leonardo: Odbyliśmy spotkania z przedstawicielami polskiego resortu obrony, w czasie których pojawiły się deklaracje dotyczące możliwości zakupu samolotów przewagi powietrznej, które mają stanowić wyposażenie dla dwóch eskadr lotniczych. Jako część konsorcjum Eurofighter proponujemy nowoczesny, i co ważne, wciąż rozwijany samolot Typhoon, który dzięki temu, tj. ciągłemu rozwojowi, jest samolotem generacji 5+, używając ogólnie przyjętej nomenklatury, a więc przewyższa inne platformy w kategorii samolotów przewagi powietrznej. Typhoon’y należące do włoskich sił powietrznych stacjonują obecnie w Malborku w ramach wsparcia sojuszników na wschodniej flance NATO w ramach misji Air Policing, dzięki czemu strona Polska może zapoznać się z tymi samolotem z bliska. Wszędzie gdzie do tej pory były wykorzystywane, także teraz w Polsce, ich zalety były niepodważalne.

ZBiAM: Jeśli jesteśmy przy włoskich Eurofighterach, jakie typy kierowanych pocisków rakietowych „powietrze-powietrze” zostały już zintegrowane z Typhoonami?
Leonardo: Najlepsze jakie są dostępne na rynku. Mowa oczywiście o AIM-120 AMRAAM, MBDA Meteor oraz pociskach krótkiego zasięgu Diehl Defence IRIS-T. Typhoon jest w stanie odpowiedzieć na pojawiające się wciąż nowe scenariusze zagrożeń, a uzbrojenie jest do tego dostosowywane wraz z rozwojem programu. W ostatnich latach było wiele konfliktów asymetrycznych, ale obecna sytuacja geopolityczna jasno wskazuje, że potrzeby użycia samolotów przewagi powietrznej wraz z arsenałem najlepszego uzbrojenia i walki elektronicznej staje się koniecznością. Typhoony dysponują odpowiednimi parametrami operacyjnymi – dużą prędkością, szybkością wznoszenia, wysokim pułapem, możliwością zabrania odpowiedniej liczby uzbrojenia – wszystko to pozwala zachować przewagę nad przeciwnikiem. Tu nie ma kompromisów.

ZBiAM: Stacje radiolokacyjne będące na wyposażeniu samolotów są jednym z ważniejszych elementem całego systemu przewagi powietrznej...
Leonardo: Świetnym przykładem jest stacja radiolokacyjna AESA z ruchomą anteną wykorzystywana przez Typhoony. Radary Leonardo E-SCAN stanowią znaczną przewagę nad konkurencyjnymi rozwiązaniami. Najnowszy z nich, radar ECRS Mk2, (Multi-Functional Array, MFA) zapewni Typhoonom wiodącą na świecie zdolność do prowadzenia walki elektronicznej, w tym prowadzenie szerokopasmowego ataku elektronicznego i digital stealth, czyli bycia niewidzialnym dla radarów. Łącząc to z potencjałem kierowanych pocisków rakietowych „powietrze-powietrze” dalekiego zasięgu Meteor daje to pilotom nową jakość w starciu powietrznym. Będzie to wyraz pełnej dominacji powietrznej. Wkrótce dołączymy do tego nowe celowniki nahełmowe.

ZBiAM: Jeśli Polska podpisałaby kontrakt na zakup samolotów Eurofighter, jaki byłby czas dostawy?
Leonardo: Biorąc pod uwagę, że byłyby to samoloty Tranche 5, a więc najnowocześniejsze z najlepszą elektroniką, awioniką, sensorami i wielofunkcyjnym radarem, o którym mówiliśmy wcześniej, możemy założyć, że dostawy byłyby zbieżne z odbiorem przez Polskę F-35. Czas pomiędzy podpisaniem umowy oraz dostawami zostałby wykorzystany na przygotowanie fundamentów eksploatacji i przygotowanie łańcucha logistycznego pozwalającego na bezproblemową eksploatację maszyn od momentu zapoczątkowania dostaw. Co ważne, miałby on być oparty na potencjale krajowego przemysłu. Pozwoliłoby to na szybkie wykorzystanie samolotów w sytuacjach kryzysowych, takich jak wojna, kiedy Polska powinna mieć wszelkie możliwości i zdolności do natychmiastowej reakcji, a w razie potrzeby także samodzielnych działań w pierwszych dniach konfliktu.

ZBiAM: Poza czynnikami taktyczno-operacyjnymi, jak Państwo zauważają, obecnie w Polsce ważnym argumentem jest czas dostawy. Biorąc pod uwagę wcześniejszą deklarację, czy Eurofighter ma jeszcze jakąś dodatkową opcję dla Polski?
Leonardo: Rząd Włoch jest otwarty na rozmowy z rządem polskim w sprawie zawarcia umowy międzyrządowej (G2G). Wydaje się, że podczas negocjacji, obie strony mogłyby znaleźć rozwiązanie przejściowe, które zadowalałoby obie strony. Nie zapominajmy, że obecnie flota samolotów Eurofighter liczy około 600 egzemplarzy. Biorąc pod uwagę, że głównym wymogiem byłoby utrzymanie panowania w powietrzu, znalezienie przejściowego rozwiązania jest możliwe. Dodatkowo pamiętajmy o tym, że włoskie Eurofightery już teraz stacjonują w Malborku i współpracują z polskimi Siłami Powietrznymi. Ta inicjatywa może być podtrzymywana rotacyjnie przez dłuższy okres, a do tego może być wspierana także przez innych sojuszników z NATO mających w swoim wyposażeniu samoloty tego typu.

ZBiAM: Można spotkać się z opinią, że Eurofighter to samolot drogi w eksploatacji. Jak to wygląda w ocenie Leonardo?
Leonardo: Eurofighter uczestniczył w wielu postępowaniach przetargowych na świecie i zawsze kwestia kosztów zakupu oraz eksploatacji powodowała, że konstrukcja znajdowała się na czele stawki. W przypadku programu Eurofighter duża część kosztów zostałaby w Polsce, gdzie znajdują się zakłady mogące zajmować się obsługą jednostek napędowych, a także podzespołów samolotu oraz uzbrojenia. Wraz z tym otwiera się droga do rozwoju rynku pracy, nie mówiąc już o możliwości rozwoju przemysłu i dołączenia do programu nie tylko Eurofighter, jako partner przemysłowy, ale także byłby to pierwszy krok do współpracy w zakresie systemu powietrznego następnej generacji (FCAS).

ZBiAM: Jeśli mowa o nowym pokoleniu samolotu. Jak wygląda udział koncernu Leonardo w programie Tempest.
Leonardo: Podczas niedawnego wydarzenia, Farnborough Air Show w Londynie, Leonardo i BAE Systems ogłosiły współpracę brytyjsko-włoską w zakresie programu Future Combat Air System. Współpraca ta pozwala firmom z obu krajów zidentyfikować wspólne obszary współpracy i rozpocząć wspólną analizę możliwych działań w ramach programu Future Combat Air System (FCAS). Warto podkreślić, że wraz z ewolucją zagrożeń i rozwojem technologii rozwój programów nowej generacji musi być adaptacyjny. Wiemy jednak, że kolejna poważna walka będzie bezkompromisowa i symetryczna, z wykorzystaniem wysokich technologii.

Wszystkie przełomowe technologie, takie jak radar E-SCAN, testujemy na samolotach przewagi powietrznej Eurofighter Typhoon – można je później wykorzystać w statkach powietrznych następnej generacji. Uczestnictwo w programie Eurofighter jest więc również solidną, bieżąca korzyścią – gdzie nowe wypierane jest przez najnowsze. Jesteśmy w awangardzie. Przemysł już czerpie korzyści i rozwija się.

ZBiAM: Jak wygląda naziemne wsparcie symulatorowe dla pilotów samolotów Eurofighter?
Leonardo: Każdy z członków konsorcjum Eurofighter uczestniczy w projektach szkolenia symulatorowego dla wszystkich użytkowników. Nasze symulatory pozwalają na najwierniejsze odzwierciedlenie zachowania maszyn w powietrzu. Możemy uczyć taktyki oraz pełnej doktryny. Dzięki sieci, możemy wykorzystywać symulatory zainstalowane w różnych punktach świata, co powoduje, że piloci mogą uczyć się współpracy z sojusznikami. Obecnie piloci Eurofighterów wykonują 50% lotów w symulatorach, a pozostałe na realnych samolotach.

ZBiAM: Co mogą Panowie powiedzieć o możliwościach systemów walki elektronicznej samolotów Eurofighter?
Leonardo: System cały czas ewoluuje, wiadomo że Tranche 5 będzie dysponować nowymi rozwiązaniami pozwalającymi na użycie w szerokim spektrum zadań. W każdym przypadku mowa o sprzęcie najlepszym z najlepszych. Wiemy, że kierunek, który obraliśmy, patrząc na to co dzieje się na Ukrainie, jest dobry.

Kluczowym elementem walki elektronicznej Typhoona jest radar z ruchomą anteną AESA, który został opracowany i wyprodukowany przez Leonardo. Radar, podobnie jak inne systemy dla Typhoonów jest stale rozwijany, a Leonardo posiada uprawnienia projektowe dla prowadzonego przez Wielką Brytanię projektu radaru ECRS Mk2, który zapewni brytyjskim Typhoonom wiodącą na świecie zdolność do prowadzenia walki elektronicznej, w tym prowadzenie szerokopasmowego ataku elektronicznego, a więc zdolność do lokalizowania, identyfikowania i tłumienia obrony powietrznej wroga za pomocą zagłuszania o dużej mocy. Jest to element elektronicznego stealth, czyli „niewidzialności” samolotu dla radarów i ograniczenia skuteczności wrogich pocisków rakietowych. Opracowanie ECRS Mk2 zostało sfinansowane przez Wielką Brytanię i jest wspierane przez Włochy za pośrednictwem Wspólnego Zespołu Przemysłowego ECRS Mk2. To najbardziej nowoczesne rozwiązanie na świecie, nie mające sobie równego wśród samolotów przewagi powietrznej.

ZBiAM: Dziękujemy za rozmowę.
Leonardo: Również dziękujemy.

Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

One comment on “Eurofighter Typhoon - Europejski samolot przewagi powietrznej”

  1. Niech polski Rząd MON pozyska nie 2 a 4 eskadry samolotów Eurofighter Tranche 5 i zostanie 5 partnerem tego programu i buduje samoloty podzespoły do nich w Polsce.Tak samo niech polska pozyska dodatkowo śmigłowce wielozadaniowe A-149 LUB A-249porządnie uzbrojone albo S-70i Black Hawk.

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc