14 lipca wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, za pośrednictwem mediów społecznościowych, o rozpoczęciu dostaw średnich samolotów transportowych Lockheed Martin C-130H Hercules do Sił Powietrznych.
Komunikat szefa resortu obrony mówi o rozpoczęciu dostaw pięciu samolotów, które zwiększą poziom dostępności operacyjnej floty transportowej. Jak uzupełnił ppłk Krzysztof Płatek, rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia, maszyna ma trafić do Polski jeszcze w tym tygodniu – zgodnie z wcześniejszymi informacjami, samolot o amerykańskiej rejestracji 85-0035, ma przylecieć do Wojskowych Zakładów Lotniczych Nr 2 S.A. w Bydgoszczy, gdzie przejdzie przegląd strukturalny PDM. Stosowna umowa została zawarta pomiędzy podmiotem oraz Inspektoratem Wsparcia 15 czerwca.
Proces rozkonserwowania 85-0035 rozpoczął się w sierpniu 2021 roku. Zgodnie z nieoficjalnymi informacjami, które płynęły z resortu obrony, miał trafić do Polski pod koniec 2021 roku. Niestety na przeszkodzie stanęły czynniki techniczne oraz proceduralne. Obecnie w warsztatach składowiska AMARG w Tucson w stanie Arizona prowadzone są prace przy drugim egzemplarzy (85-0036), którego rozkonserwowanie zapoczątkowano w styczniu bieżącego roku. Prace przy pozostałych trzech, najprawdopodobniej, nie rozpoczęły się. Pomimo tego ppłk Krzysztof Płatek wskazuje, że istnieje możliwość, że dostawy wszystkich zostaną zrealizowane jeszcze przed (deklarowanym w momencie podpisania umowy) terminem.
Dotychczas, pomimo licznych prób, resort obrony nie poinformował, jaka przyszłość czeka 33. Bazę Lotnictwa Transportowego w Powidzu. Nieoficjalnie C-130H Hercules zastąpią w linii obecnie eksploatowane C-130E Hercules, których resursy (według części deklaracji) umożliwiają bezpieczną eksploatację przez jeszcze około 15 lat. Dotychczas cała piątka przeszła jeden cykl PDM w Polsce, jednak obecnie brak informacji odnośnie zlecenia kolejnych prac – według instrukcji amerykańskich PDM jest obowiązkowy dla samolotu rodziny C-130 co 69 miesięcy. Pierwszy C-130E Hercules (1501) powinien trafić na swój przegląd pod koniec bieżącego roku.
Międzyrządowa umowa odnośnie przejęcia pięciu C-130H Hercules została podpisana w kwietniu 2021 roku. W jej ramach Ministerstwo Obrony Narodowej zapłaciło 14,3 mln USD za rozkonserwowanie i przebazowanie do Polski. Wszystkie zostały zamówione przez Departament Obrony Stanów Zjednoczonych w 1985 roku i były eksploatowane do 2017 roku.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Ciekawe czy zdecydują się na modernizacje, poprzez wymianę awioniki i smigieł na AMP i NP2000 od Collinsa, czy może będą latać następne 15 lat na analogach?
Dudley takie zmodernizowane samoloty mogły by jeszcze 15-20 lat latać, a to ważne bo kumulacja wydatków w następnych latach jest ogromna, wszystko jest potrzebne.
Modernizacja wspomnianych C-130H wydaje się być sensowna a nasze siły powietrzne potrzebują jeszcze kilku powietrznych tankowców i pilnie przynajmniej 3-4 samoloty AEW&C!
Znowu locked nartin ? Czy naprawdę nie ma innych producentów?