23 maja w bazie indyjskiego lotnictwa morskiego w Goa wylądowały dwa wielozadaniowe samoloty bojowe Boeing F/A-18 Super Hornet. Celem wizyty jest realizacja testów związanych z potencjalnym zakupem partii maszyn dla tego państwa.

Według, nieoficjalnych, informacji para Super Hornetów pozostanie na terytorium Indii do końca pierwszej połowy czerwca. Wybór bazy lotniczej w Goa nie jest przypadkowy – w tamtejszym ośrodku znajduje się odpowiednia infrastruktura badawczo-doświadczalna, obejmująca m.in. skocznię startową, która jest standardem na indyjskich lotniskowcach. Amerykanie przetestowali możliwość startu F/A-18 Super Hornet z wykorzystaniem tego typu rozwiązania we własnym ośrodku Patuxent River (w obecności przedstawicieli sił zbrojnych Indii) w grudniu 2020 roku.

Rząd Indii planuje pilny zakup nowych wielozadaniowych samolotów bojowych dla lotniskowców. Początkowo zakładano zamówienie do 57 sztuk, a obecnie mowa o około 26 egzemplarzach. Na początku roku w Indiach testowano Dassault Rafale M, którego zakup mógłby ułatwić unifikację sprzętową (Siły Powietrzne tego kraju eksploatują już 36 maszyn tego typu). Z kolei za F/A-18E/F Super Hornet przemawia to, że konstrukcja dysponuje wyspecjalizowaną wersją dwumiejscową, a także (opcjonalnie) Indie miałyby możliwość zakupu odmiany przełamania obrony powietrznej E/A-18G Growler.

Obecnie lotnictwo morskie Indii eksploatuje około 40 samolotów MiG-29K, których poziom gotowości operacyjnej jest niski. Zachodnie maszyny mają pozwolić na rozbudowę potencjału, co ma związek z rosnącą liczbą lotniskowców w Marynarce Wojennej tego kraju. Obecnie mogą one wykorzystywać wyłącznie samoloty w procedurze STOBAR (short take-off but arrested recovery), czyli startują z użyciem mocy własnych silników oraz pomocy rampy startowej, a lądują z wykorzystaniem lin hamujących. W kolejnych latach Indie planują budowę kolejnych jednostek, wyposażonych w katapulty startowe (układ CATOBAR).