12 marca Selçuk Bayraktar, dyrektor ds. technicznych spółki Baykar, pokazał w mediach społecznościowych postępy prac przy budowie prototypu najnowszego bezzałogowca zaprojektowanego w tej firmie. Chodzi o projekt dotąd kryjący się pod akronimem MİUS, a mający być pierwszym odrzutowym bezzałogowcem stworzonym w spółce Baykar czy też w Turcji w ogóle.
Jednocześnie Selçuk Bayraktar w swoim tlicie określił MİUS (Muharip İnsansız Uçak Sistemi – Bojowy Bezzałogowy System Powietrzny) jako Bayraktar Kızılelma (alternatywnie Kızıl Elma, dosłownie czerwone jabłko, od tytułu poematu, który napisał Ziya Gökalp, teoretyk ruchu turkistycznego; tytułowe czerwone jabłko to metafora tureckiej niezależności). Poza tym Selçuk Bayraktar zdradził niewiele więcej. Natomiast ogląd fotografii sugeruje dość wczesny etap budowy,
na dodatek nie prototypu, ale pełnowymiarowej makiety. Natomiast wygląd kadłuba nie zaskakuje i powiela dotychczas prezentowane wizualizacje. Niemniej, według ubiegłorocznych deklaracji Selçuka Bayraktara zespół konstruktorski chce dołożyć wszelkich starań, aby oblot prototypu przeprowadzić przy okazji 100-lecia Republiki Turcji (czyli 29 października 2023 r.).
Według przedstawionych w sierpniu ub.r. danych projektowych Bayraktar Kızılelma ma mieć masę startową 5,5 t, masa użyteczna ma wynosić 1,5 t w tym 1 t udźwigu. Pułap operacyjny ma wynosić 40 000 stóp (czyli 12 km). Długotrwałość lotu miałaby sięgać 4–5 godzin, a zasięg 2000 km (z wykorzystaniem łączności satelitarnej). Prędkość pierwszej wersji miałaby być poddźwiękowa (Ma=0,8), jednak docelowo Bayraktar Kızılelmama być maszyną naddźwiękową, zdolną do forsownych manewrów (czemu ma sprzyjać układ tzw. kaczki), koniecznych do prowadzenia walki powietrznej. Bayraktar Kızılelma ma współdziałać z innymi statkami powietrznymi tureckiego lotnictwa, przede wszystkim myśliwcami F-16 i samolotami wczesnego wykrywania i dowodzenia E-7T. Do tej pory spółka Baykar anonsowała powstanie dwóch wersji maszyny – MİUS-A napędzany silnikiem Iwczenko-Progriess AI-25TLT oraz MİUS-B z silnikiem Iwczenko-Progriess AI-322F (z dopalaniem). Oba silniki są produkowane na Ukrainie, co w obecnej sytuacji stawia pod znakiem zapytania wykorzystanie tych silników na seryjnych bezzałogowcach. Zapowiadane są także morskie wersje pokładowe tego bezzałogowca, które miałyby bazować na okrętach desantowych z pokładem lotniczym TCG Anadolu i TCG Trakya.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu