27 grudnia koncern Leonardo poinformował o osiągnięciu globalnego nalotu 2 mln godzin przez flotę wielozadaniowych śmigłowców AW139, które są jednymi z najpopularniejszych wiropłatów w segmencie maszyn kategorii średniej.
Maszyną, która dotychczas jest najmocniej eksploatowana jest egzemplarz o rejestracji PH-SHL, eksploatowany przez CHC Netherlands. Od 2006 roku wylatał ponad 12 tys. godzin. Dotychczas, dla ponad 300 użytkowników w 80 państwach świata, Leonardo dostarczył ponad 900 egzemplarzy AW139. Kolejnych 100 jest zakontraktowanych – ich montaż ostateczny odbywa się na dwóch liniach, w Vergiate we Włoszech oraz Filadelfii w Stanach Zjednoczonych.
AW139 jest ważnym projektem dla, należących do Leonardo, zakładów WSK PZL Świdnik S.A. – umowę na projekt i produkcję kadłuba podpisano, z ówczesną firmą AgustaWestland w 1998 roku. W jego ramach pracownicy polskiej firmy byli odpowiedzialni za projekt i uruchomienie produkcji kadłuba.
Wśród klientów na AW139 można wymienić liczne służby porządku publicznego, gdzie zastępuje stare konstrukcje (m.in. Bell UH-1). Dodatkowo odnosi sukcesy w segmencie wojskowym, wśród użytkowników można wymienić – Wielką Brytanię, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Turkmenistan, Trinidad i Tobago, Tajlandię, Senegal, Katar, Panamę, Pakistan, Nigerię, Maltę, Włochy, Republikę Irlandii, Egipt, Cypr, Bangladesz oraz Algierię. Dodatkowo Leonardo oferuje AW139 w programie UH-X, w którym Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poszukuje dostawcy 72 śmigłowców, które w USAF mają zastąpić UH-1H Huey w zabezpieczeniu instalacji z bronią atomową oraz transportu wojskowych VIP.
2 mln godzin globalnego nalotu to także straty sprzętowe, w przypadku AW139 (do końca 2017 roku) mowa o utracie jednego z prototypów, a także trzynastu egzemplarzy seryjnych.
(ŁP) | Foto: Leonardo |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu