22 września w obwodzie twerskim w europejskiej części Rosji doszło do wypadku wielozadaniowego samolotu bojowego Suchoj Su-30 należącego do Sił Powietrznych Rosji.
Maszyna rozbiła się w czasie rutynowego lotu treningowego – na pokładzie znajdowała się dwuosobowa załoga, obaj katapultowali się i zostali odnalezieni przez ekipy ratownicze. Ministerstwo Obrony Rosji nie komentuje incydentu – w bieżącym roku to drugi Su-30 utracony na świecie (27 stycznia 2020 roku rozbił się egzemplarz należący do Sił Powietrznych Algierii).
Siły zbrojne Rosji eksploatują około 110 samolotów Su-30, które są jednymi z najnowszych maszyn. Ich zakupy rozpoczęły się w 2016 roku, a część z nich trafiła do lotnictwa morskiego oraz ośrodków szkolno-doświadczalnych. Są intensywnie eksploatowane na terenie Rosji, a także w operacjach ekspedycyjnych – m.in. w Syrii.
Dla rosyjskiego lotnictwa to kolejna strata sprzętowa w bieżącym roku. 25 marca doszło do katastrofy odrzutowego samolotu szkolno-treningowego Aero L-39 Albatros (jedna ofiara śmiertelna), w maju doszło do dwóch katastrof śmigłowców Mi-8 (łącznie siedem ofiar), 27 maja rozbił się myśliwski MiG-31, a 13 sierpnia L-39 Albatros.
(Łukasz Pacholski) | Foto: Ministerstwo Obrony Rosji |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu