30 września amerykański Departament Obrony poinformował o podpisaniu wieloletniej umowy ramowej z koncernem Boeing w sprawie produkcji i dostaw kierowanych bomb GBU-39/B, które mają trafić do amerykańskich sił zbrojnych oraz odbiorców eksportowych.

Ogółem umowa może mieć maksymalną wartość 6,9 mld USD i będzie realizowana do końca 3035 roku. Na jej mocy Boeing ma dostarczyć dziesięć partii produkcyjnych. W momencie podpisania uruchomiono finansowanie produkcji 20. serii – pierwsza umowa wykonawcza ma wartość 433,5 mln USD. Co ciekawe, większość funduszy pochodzi od odbiorców eksportowych, którzy kupują bomby poprzez procedurę FMS. Jak wskazuje Departament Obrony, mowa o Japonii, Bułgarii oraz Ukrainie.

Produkcja seryjna bomb GBU-39/B została uruchomiona w 2005 roku. Systematycznie są integrowane z kolejnymi typami samolotów bojowych – w maju 2024 roku odnotowano m.in. ich użycie przez samoloty MiG-29 należące do Sił Zbrojnych Ukrainy.

Atutem bomb GBU-39/B jest ich niewielka masa, która umożliwia ograniczenie szkód materialnych w pobliżu miejsca ataku. Dodatkowo, dzięki zastosowaniu belki BRU-61/A, na pojedynczym pylonie na uzbrojenie można zabrać do czterech sztuk bomb, co powoduje zwiększenie możliwości bojowych wielozadaniowych samolotów bojowych. Dzięki systemowi kierowania, bazującym na systemie GPS, GBU-39/B mogą razić cele stacjonarne znajdujące się w odległości około 100 km od miejsca zrzutu.