19 czerwca w swoich mediach społecznościowych rosyjski korespondent wojenny Aleksander Koc zamieścił nagarnie wideo przekazane przez Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej, z bojowego użycia optoelektronicznie kierowanej amunicji precyzyjnej. Kadry wskazują, że obraz transmitowano poprzez system AS-BPLA.
Opublikowane przez Aleksandra Koca nagranie pokazuje koniec trajektorii – do uderzenia w cel – amunicji lotniczej z optoelektronicznym układem naprowadzania i transmisją obrazu z niego poprzez dwukierunkowe radiołącze wymiany danych. Z nieusuniętych w postprodukcji danych wyświetlanych w kadrze widać, że obraz przesyłano z wykorzystaniem nowego systemu łączności i wymiany danych AS-BPLA. System AS-BPLA (ros. АС-БПЛА od apparatury swiazi – biespiłotnyj letatielnyj apparat) służy do komunikacji z bezzałogowymi systemami powietrznymi, na pewno typu Korsar, Forpost/-R, Inochodiec/Orion i Altius-RU. Zasięg łączności wynosi 50 km, a prędkość przesyłu danych 5,4 Mbps. System AS-BPLA jest zintegrowany ze zmodernizowanymi wersjami śmigłowców szturmowych Ka-52M i Mi-28NM. Jak dotąd rosyjski resort obrony zamówił 80 zestawów systemu AS-BPLA. Gdyż właśnie w tym przypadku atak za pomocą AS-BPLA miał przeprowadzić egzemplarz (jeden z prototypów?) Mi-28NM. Tak twierdzi agencja informacyjna RIA Nowosti, która tak podała 20 czerwca, na dodatek twierdząc, że w atak użyto nowego lotniczego kierowanego pocisku rakietowego, dotąd prezentowanego jako Izdielije 305 LMUR (legkaja mnogocelewaja uprawlajemaja rakieta – lekki wielozadaniowy kierowany pocisk rakietowy). Jednak LMUR to pocisk o masie startowej tylko 105 kg i zasięgu oficjalnie 14,5 km. Ani atakowane cele (jakieś magazyny), ani Mi-28NM jako nosiciel nie za bardzo pasują do profilu takiej misji. Inna możliwość, że to jednak był LMUR, a obraz na pokład Mi-28NM był transmitowany poprzez BSP, który użyto w roli retlanslatora sygnału. Lista potencjalnych nosicieli pocisków LMUR jest dość długa, zwłaszcza w trybie samonaprowadzania bez radiotransmisji obrazu z układu naprowadzania.
Jeden z rosyjskich kanałów telegramowych, publikujący materiały z przebiegu „Specjalnej Wojennej Operacji”, zamieścił 7 czerwca nagranie wideo, na którym widać było rosyjskie śmigłowce Ka-52 i Mi-28N wspierające natarcie na strategiczną trasę Bachmut–Lisiczansk. Na nagraniu – niewyraźnie – widać, że Ka-52 ma chyba zawieszony pod lewym skrzydłem zasobnik z aparaturą AS-BPLA.
Pojawiły się też spekulacje, że AS-BPLA może służyć także do kierowania amunicją krążącą (w tym nowego, nieujawnionego typu – właśnie te nagarnia mają pochodzić z jej układu naprowadzania). Wcześniej, takie bardzo podobne kadry z optoelektronicznego układu naprowadzania (identyczne znaki celownicze) wyemitowała 5 czerwca telewizja RT i powszechnie okrzyknięto je jako dowód użycia pocisku manewrującego Ch-59MK2 (czy raczej Ch-69) przez myśliwiec wielozadaniowy Su-57S. Choć wówczas rosyjskie WKS półoficjalnymi kanałami zdementowało tę wersję wydarzeń. Także sposób pracy układu naprowadzania (zmiana kątów widzenia) i dość niska prędkość zbliżania nie wskazuje na odrzutowy pocisk manewrujący. Notabene, na nagraniu opublikowanym przez RT widać, że ocenę skutków ataku przeprowadza mini-BSP firmy ZALA Aero. Co także sugeruje, że użyto takiego uzbrojenia, jak na nagraniu opublikowanym przez Aleksandra Koca.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu