22 lipca rosyjska agencja informacyjna RIA Nowosti podała, że prototypy śmigłowców Ka-52M w ramach swoich badań odpalają najnowsze kierowane pociski rakietowe „powietrze-powierzchnia” izdielije 305. Jest to najnowszy typ precyzyjnego uzbrojenia kierowanego przewidzianego do śmigłowców szturmowych Mi-28NM, a jak widać, także do Ka-52M.
RIA Nowosti powołuje się na informacje nieoficjalnie przekazane przez przedstawicieli przemysłu zbrojeniowego podczas salonu MAKS-2021. Nie podano kiedy i gdzie dokładnie przeprowadzono próbne strzelania pocisków izdielije 305. Miejscem testów był jeden z wojskowych poligonów, a przeprowadzone strzelania oceniono jako udane. Miano sprawdzić układ samonaprowadzania (określanego w Rosji jako wielozakresowy – jest to zapewne głowica termowizyjna) pocisku oraz możliwość zmiany celu ataku już po odpaleniu pocisku, co wskazuje na zastosowanie dwukierunkowego radiołącza wymiany danych między pociskiem a śmigłowcem. Niewykluczone, że pocisk ma różne tryby detonacji (zbliżeniowy, uderzeniowy, uderzeniowy ze zwłoką).
O samym pocisku izdielije 305 wiadomo niewiele. Jest także określany jako Logkaja Mnogocelewaja Uprawlajemaja Rakieta (LMUR – Lekki Wielozadaniowy Kierowany Pocisk Rakietowy) i ma nosić indeks 9-A-7755. Przy czym ta „lekkość” jest względna. Dotąd jest znany wygląd dwupociskowej wyrzutni montowanej na pojedynczym węźle uzbrojenia śmigłowca Mi-28NM lub Ka-52M. Medialny debiut izd. 305 miał w programie „Wojennaja prijemka”, w odcinku poświęconemu śmigłowcowi Mi-28NM, w telewizji Zwiezda w 2019 r. Pokazano wyretuszowane ujęcia pocisków – określane wówczas jako LMUR – w tym także ocenzurowane odpalenie. Niemniej można było stwierdzić, że izd. 305 jest zbudowany w układzie tzw. kaczki i jest znacznie większy od rosyjskich (czy zagranicznych) przeciwpancernych pocisków kierowanych. Zasięg nowego pocisku ma wynosić ok. 25 km.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Ruski NLOS, niebezpieczna broń
Ten zasobnik to pewnie radar podobny do tych z Tigera czy Vipera
Dokładnie tak, wydaje on się być „zerżniętą” kopią Rafael’a NLOS. Zasięg jego maksymalny, to jest jak na razie mniejszy, no bo 25 km, w stosunku do NLOS’a tych obecnych 32 km —- no, ale TO, to Sowieci zawsze w przyszłości mogą poprawić.... No, a o ile jego osiągi bojowo/techniczne NIE są specjalnie gorsze od SPIKE’a NLOS (no a tego, no to my przecież NIE wiemy!!!) —- no to wtedy, w samej rzeczy, to może to być w przyszłości groźna broń.......