15 kwietnia agencja informacyjna TASS podała, powołując się na opublikowane dokumenty, że w Rosji, na zlecenie resortu obrony realizowana jest praca doświadczalno-konstruktorska (OKR) Soratnik. Jej rezultatem ma być system robotów bojowych. Rosyjskie OKR z założenia kończą się wyrobem gotowym do produkcji, więc jest to mniej więcej odpowiednik pracy rozwojowej w polskich realiach.
Opublikowane dokumenty dotyczące zamówienia podają 31 grudnia 2020 r. jako termin zakończenia prac pierwszego etapu. Podmiotem odpowiedzialnym za prace nad systemem Soratnik jest spółka 766. Uprawlienije proizwodstwienno-tiechnołogiczeskoj kompliektacji (766. UPTK) z podmoskiewskiego Nachabino, specjalizująca się w robotyce (wśród jej wyrobów są rosyjskie wersje chorwackich robotów saperskich MV-4 i sapersko-gaśniczych MFV-5 – oznaczone odpowiednio Uran-4 i Uran-14, a także uzbrojony robot bojowy Uran-9). 766. UPTK jest częścią spółki Gruppa Kompanij „Kałasznikow” (inaczej Koncern „Kałasznikow”). Zlecone prace mają dotyczyć sześciu tematów, m.in.: opracowania samego robota, jego napędu i układu zasilania, systemu obserwacji, głowicy optoelektronicznej. Zlecenie wyceniono na ponad 128 mln RUB.
Należy dodać, że wcześniej Koncern „Kałasznikow”, z własnej inicjatywy, opracował robota bojowego Soratnik (tzw. BAS-01G BM Soratnik), który był nawet eksperymentalnie użyty w Syrii (na pewno wspierał pododdziały SSO). Rosyjskie media przypominają, że podczas forum Armija-2019 Władimir Dmitrijew, wówczas dyrektor Koncernu „Kałasznikow”, powiedział, że docelowy system Soratnik będzie nową konstrukcją. I już wówczas mówił, że od jakiegoś czasu na zlecenie Ministerstwa Obrony FR trwają prace nad zupełnie nowym Soratnikiem. Teraz podano szczegóły tego zamówienia.
Dotychczasowy robot Soratnik pokazano po raz pierwszy na wystawie Armija-2016. Miał być w zamierzeniach konstruktorów, w zależności od konfiguracji, systemem wsparcia ogniowego, rozpoznawczym, transportowym (amunicja, paliwo) i ewakuacji rannych. Jego masa wynosi 7 t, prędkość maksymalna jazdy 40 km/h, zasięg 400 km. Promień działania, wynikający z zasięgu łączności do zdalnego sterowania, to 10 km. W tzw. trybie pasywnym (jako np. element systemu obrony bazy polowej) Soratnik może czuwać przez 10 dni i wykrywać cele odległe o 2500 m. Uzbrojenie Soratnika zamontowano w stabilizowanym stanowisku i tworzyły je 7,62 i 12,7 mm km oraz wkm, 30 i 40 mm granatniki automatyczne, jednorazowe granatniki przeciwpancerne, ppk Korniet-EM. System kierowania ogniem wyposażono w system automatycznego śledzenia celu, który umożliwiał także samodzielne jego zwalczanie. Soratnik ma możliwość współpracy z innymi systemami bezzałogowymi. Jako jego uzupełnienie pokazano też mniejszy i lżejszy robot Nachlebnik, uzbrojony w 4-lufowy, rotacyjny 7,62 mm km GSzG-7,62 lub w 7,62 mm km PKT i jednorazowe granatniki przeciwpancerne.
Pewną wskazówką odnośnie wielkości nowego Soratnika jest termin „średni” system, jak określa go rosyjski resort obrony. Dla porównania bojowe roboty na podwoziu T-72, powstające w ramach programu Szturm, są określane jako ciężkie.
(AMM) | Foto: Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu