21 maja na terenie Bazy Lotniczej Batajnica w pobliżu stolicy Serbii odbyła się uroczystość wycofania z eksploatacji w Siłach Powietrznych tego kraju odrzutowych samolotów bojowych MiG-21. Tym samym zakończyła się historia, która trwała 59 lat.
Pierwsze samoloty MiG-21 trafiły do ówczesnej Jugosławii w 1962 roku. Łącznie do 1986 roku Związek Socjalistycznych Republik Sowieckich dostarczył 261 egzemplarzy. Po rozpadzie państwa, większość nadających się do eksploatacji trafiło na terytorium Serbii i Czarnogóry - brały intensywny udział w wojnie domowej w latach 90. XX wieku. W jej trakcie utracono około 45 egzemplarzy (większość w czasie ataków lotniczych wykonywanych przez państwa NATO). Ostatecznie po zakończeniu działań wojennych w strukturach lotnictwa znalazło się 31 maszyn. Ostatni MiG-21 (MiG-21UM) został utracony w katastrofie 25 września ubiegłego roku. Zginęło wówczas dwóch pilotów. Był to jedyny egzemplarz dwumiejscowy pozostający wówczas w linii.
Obecnie w Serbii toczy się dyskusja dotycząca modernizacji lotnictwa wojskowego. Jego trzonem na najbliższe lata pozostaną myśliwce MiG-29 dostarczane przez Rosję i Białoruś, a uzupełnieniem są samoloty szturmowe SOKO J-22. W ubiegłym roku pojawiły się pierwsze informacje dotyczące sondowania przez Serbów możliwości zakupu samolotów bojowych produkcji amerykańskiej. Według dostępnych informacji, władze w Belgradzie są zainteresowane zamówieniem niewielkiej partii samolotów Boeing T-7 Red Hawk w konfiguracji szkolno-bojowej.
Serbia należała do grupy jednych z ostatnich państw Europy eksploatujących samoloty MiG-21. Jeszcze przez kilka lat będą wykorzystywane w Chorwacji oraz Rumunii.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu