7 marca władze Arabii Saudyjskiej poinformowały, że w ciągu doby wielozadaniowe samoloty bojowe Boeing F-15 Eagle zestrzeliły dziesięć bezzałogowych aparatów latających, które wystartowały z terenu opanowanego przez jemeńskich rebeliantów Huti.
Według oficjalnych statystyk, saudyjska obrona przeciwlotnicza oraz lotnictwo zestrzelili dotychczas ponad 550 bezzałogowych aparatów latających startujących z terenu opanowanego przez Huti. Większość z nich to konstrukcje produkcji irańskiej, których celem są ataki na obiekty strategiczne na terytorium Arabii Saudyjskiej. Z tego też względu władze w Rijadzie muszą systematycznie kupować nowe partie amunicji lotniczej oraz pocisków obrony przeciwlotniczej. Dodatkowo poszukują możliwości zwiększenia potencjału poprzez nawiązywanie współpracy z sojusznikami – m.in. wkrótce na terytorium tego kraju mają pojawić się zestawy przeciwlotnicze Patriot należące do greckich sił zbrojnych.
Ataki z wykorzystaniem pocisków balistycznych oraz bezzałogowych aparatów latających na cele w Arabii Saudyjskiej to nie jedyne działania odwetowe rebeliantów Huti. Innym, ważnym, problemem jest próba zablokowania morskich szlaków handlowych w pobliżu wybrzeża Jemenu – w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy siły przeciwminowe Arabii Saudyjskiej oraz sojuszników unieszkodliwiły 67 min. Łącznie od początku interwencji zbrojnej w Jemenie, w 2014 roku, koalicja państw arabskich odnotowała zniszczenie ponad 200 sztuk min morskich różnych typów. Przypomnijmy, Marynarka Wojenna Arabii Saudyjskiej eksploatuje trzy niszczyciele min typu Sandown, z kolei Marynarka Wojenna Zjednoczonych Emiratów Arabskich (drugiego ważnego członka koalicji arabskiej) dysponuje dwoma eks-niemieckimi niszczycielami min typu Frankenthal. Jeden z nich, rzekomo, został uszkodzony w wyniku ataku rakietowego Huti w 2017 roku.
Subskrybuj wiadomości portalu zbiam.pl na platformie Google News.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu