1 czerwca szwedzki koncern Saab poinformował o podpisaniu umowy ze szwedzką agencją materiałową FMV w sprawie analiz i studiów dotyczących rozwoju odrzutowych samolotów bojowych i ich możliwości.
Powyższa umowa ma wartość 250 mln SEK. W jej ramach specjaliści koncernu Saab mają prowadzić prace analityczne związane z przyszłością lotnictwa bojowego, oceną możliwości rozwoju samolotów oraz dostępnych technologii. Zgodnie z komunikatem Saaba, ramy czasowe projektu nie są upublicznione.
Obecnie Saab prowadzi prace związane z rozwojem własnych produktów w segmencie odrzutowych samolotów, czyli rodziny JAS-39C/D Gripen oraz JAS-39E/F Gripen. Pierwsze z nich nadal są oferowane potencjalnym klientom eksportowym (m.in. Filipinom), a drugie wchodzą do eksploatacji w Szwecji oraz Brazylii. Dodatkowo Szwecja, od ponad dwóch lat, wyraża zainteresowanie udziałem w brytyjskim programie budowy wielozadaniowego samolotu bojowego nowej generacji Tempest. Nie bez znaczenia są obecne czynniki geopolityczne, które mogą doprowadzić do zarzucenia wieloletniej neutralności i przystąpieniem Szwecji do NATO.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Samolot na którym Saab i cała Szwecja w najbliższym latach zarobią najwięcej to nie Gripen, Tempest, tylko T-7 Red Hawk szczególnie gdy powstanie wersja czysto bojowa, koszty użytkowania F-35 są bardzo wysokie, a NGAD nie będą mniejsze jak wejdzie do produkcji, dlatego Amerykanie są skazani na tani samolot uzupełniający F-35, jedyny konkurent to koreański KF-21 zbudowany według tej koncepcji i to z nim będzie walczyć bojowy Red Hawk w USA i w innych krajach użytkujących F-35( plus bojowa wersja Mastera w krajach europejskich, Izraelu, Singapurze)