3 stycznia indyjska Organizacja Badań Obronnych i Rozwoju (DRDO) poinformowała o pomyślnym zakończeniu testów systemu walki radioelektronicznej Dharaszakti.

DRDO (Defence Research and Development Organisation) przeprowadziła je jeszcze w 2023 r. System oferuje szeroki zakres funkcjonalności, niezbędnych do realizacji zadań związanych z walką radioelektroniczną. Należą do nich m.in.: wykrywanie, rozpoznawanie, ustalanie kierunku, ocena zagrożenia i zakłócanie emisji elektromagnetycznych przeciwnika (głównie łączności radiowej). Testy potwierdziły efektywność systemu w różnych warunkach terenowych i pogodowo-klimatycznych. W skład Dharaszakti wchodzi kilka podsystemów, z których każdy odpowiada za inne zadania.

W skład systemu wchodzą trzy podsystemy zakłócania pracujące w różnych pasmach częstotliwości – na zdjęciu stacja zakłócająca pasma VHF/UHF. Fot. DRDO

Każdy z podsystemów ma własny nośnik w postaci samochodu ciężarowego Tata Motors w układzie 4×4. Poszczególne podsystemy odpowiadają za: sterowanie i kontrolę pracy systemu, wykrywanie i analizowanie emisji radiowych, wykrywanie i analizowanie emisji radiolokacyjnych, wykrywanie i zakłócanie aparatury bezzałogowych statków powietrznych (pojazd dysponuje własnym radarem) oraz za zakłócanie emisji w trzech różnych pasmach. Zasadniczym przeznaczeniem Dharaszakti ma być rozpoznanie i zakłócanie łączności (COMINT and COMJAM). Zakończenie prób jest ważnym kamieniem milowym dla systemu, ale na razie nie poinformowano kiedy wejdzie on do służby. Zapewne nastąpi to niezwłocznie, biorąc pod uwagę jego planowaną rolę. Jak mówi komunikat DRDO, ma on zapewnić przewagę nad potencjalnymi przeciwnikami.

W skład Dharaszakti wchodzi także podsystem wykrywania i zakłócania aparatury BSP. Fot. DRDO