Wieczorem 22 lipca na lotnisku 46. Skrzydła w Kuchyňi-Malackach wylądowały dwa pierwsze wielozadaniowe samoloty bojowe Lockheed Martin F-16 Block 70 przeznaczone dla Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Republiki Słowackiej (Vzdušné sily Ozbrojených síl Slovenskej republiky).

Są to jednomiejscowe maszyny z numerami taktycznymi 1002 (20-4002, EX-2) i 1003 (20-4003, EX-3). Samoloty, za sterami których zasiadali amerykańscy piloci, wykonały bezpośredni lot dostawczy z lotniska zakładów korporacji Lockheed Martin w Karolinie Południowej z siedmiokrotnym tankowaniem paliwa w powietrzu. Podczas przelotu słowackie oznaczenia przynależności państwowej były zasłonięte, a maszyny miały tymczasowe oznaczenia US Air Force.

W uroczystości wzięli udział m.in. Prezydent Republiki Słowackiej Petr Pellegrini i wicepremier oraz minister obrony Robert Kaliňák, a także inni przedstawiciele władz państwowych i dowództwa Sił Zbrojnych Republiki Słowackiej z szefem Sztab Generalnego SZ RS gen. Danielem Zmeko. Jak powiedział wicepremier Robert Kaliňák: Wraz z dzisiejszym dniem zaczynamy znów składać wielką mozaikę ochrony naszego nieba i suwerennej obrony Republiki Słowackiej. To są maszyny najnowszej generacji F-16. Produkcja tych maszyn dopiero się rozpędza, a my będziemy mieli jedne z pierwszych egzemplarzy.

Druga maszyna „1003” na drodze kołowania. Widoczne zaklejone słowackie oznaczenia przynależności państwowej na stateczniku i tymczasowe amerykańskie na kadłubie. Fot. Miroslav Gyűrösi

Pierwsze dwa słowackie F-16 Block 70 będą w następnych dniach przechodzić procedurę kontrolną, która poprzedzi ich formalne przejęcie przez zamawiającego. W bieżącym roku na Słowację przylecieć ma jeszcze jeden samolot, prawdopodobnie dwumiejscowy, a dostawy będą kontynuowane w 2025 r. (pięć maszyn) i zakończą się w 2026 r. (pozostałych sześć).

Obydwie słowackie maszyny tuż po przylocie. Fot. Miroslav Gyűrösi

Słowackie F-16 będą tymczasowo włączone do  46. Skrzydła w Kuchyňi-Malackach, które w ostatnich latach wykorzystywało samoloty transportowe Alenia/Leonardo C-27J Spartan i Let L-410UVP-E14/UVP-E20/FG. Stąd na tym lotnisku na kilkanaście dni przed przylotem pierwszych amerykańskich maszyn certyfikowano zainstalowany tam linowy system wspomagania lądowania awaryjnego BAK-12. Wcześniej przygotowano tam dwa hangary mogące pomieścić po 12 maszyn wielkości F-16. Docelowo trafią do 81. Skrzydła w Sliaču, ale nastąpi to dopiero po zakończeniu dostosowania infrastruktury tej bazy do nowego sprzętu (ma to nastąpić w 2026 r.), co jest opóźnione w stosunku do zakładanego harmonogramu.

Słowacki technik odsłania słowackie oznaczenia na stateczniku pionowym F-16 Block 70. Fot. Miroslav Gyűrösi

Słowacja zakupiła 12 maszyn jednomiejscowych i dwie dwumiejscowe wersji Block 70  ramach programu Foreign Military Sales. Umowa LOA została zawarta 12 grudnia 2018 r. i miała wartość 1,65 mld EUR (1,87 mld USD). Według zawartego w umowie harmonogramu, produkcja i dostawa maszyn miała przebiegać w latach 2019‒2023, zaś w kolejnym roku sfinalizowany miał zostać proces dostarczania innych elementów wartego niemal. Samoloty miały być sukcesywnie przekazywane w latach 2022‒2023. Terminu tego nie udało się utrzymać m.in. z powodu opóźnień z uruchomieniem linii produkcyjnej F-16 w zakładach Greenville i światowej pandemii COVID-19.

Dwa pierwsze słowackie jednomiejscowe F-16 Block 70 na stojance 46. Skrzydła w Kuchyňi-Malackach, które przynajmniej do 2026 r.  będzie ich macierzystą bazą. Fot. Miroslav Gyűrösi