18 lipca bazę kanadyjskiej Marynarki Wojennej w Halifaksie opuściła fregata rakietowa HMCS Ville de Quebec, która została skierowana na turę operacyjną na wodach europejskich. Ważnym elementem, rutynowej misji, jest fakt, że na okręt zaokrętowano wielozadaniowy śmigłowiec Sikorsky CH-148 Cyclone.

W ramach działań na wodach europejskich okręt ma wziąć udział w ćwiczeniach z sojusznikami. Jednocześnie jest to pierwsza tura operacyjna dla śmigłowców pokładowych CH-148 Cyclone, które są obecnie wdrażane do służby w kanadyjskich siłach zbrojnych zastępując wysłużone Sikorsky CH-124 Sea King. Kontrakt na zakup 28 maszyn został podpisany w 2009 roku, jednak przez wiele lat program był trapiony opóźnieniami i problemami z realizacją.

Obecnie kanadyjskie siły zbrojne posiadają na stanie około połowy zakontraktowanych maszyn, które mają być wykorzystywane do zwalczania okrętów podwodnych oraz wsparcia działań jednostek nawodnych. Skierowanie pierwszego egzemplarza do Europy, być może, zostanie wykorzystane przez producenta do wsparcia działań marketingowych – obecnie zakup wiropłatów tej klasy planują m.in. Niemcy oraz Polska.

Sikorsky CH-148 Cyclone to najbardziej zaawansowana wersja śmigłowca S-92 Superhawk opracowana na potrzeby sił zbrojnych. Bazowy model został zaprojektowany w latach 90. XX wieku, jednak pomimo działań marketingowych nie zyskał uznania wśród klientów wojskowych – pojedyncze egzemplarze zostały zakupione do transportu rządowych VIP bądź do wsparcia służb porządku publicznego. Kilka egzemplarzy, do wsparcia działań specjalnych, zakupił amerykański Departament Stanu, jednak brak szczegółów odnośnie ich wykorzystania. Dodatkowo brak szczegółowych informacji odnośnie wykorzystania śmigłowców należących do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Arabii Saudyjskiej.