Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Ostatni Jan Mayen w służbie Kystvakten

Trojaczki w komplecie w stoczni Vard Langsten w Tomrefjord w trakcie uroczystości podniesienia bandery na Hopen’ie, na pierwszym planie w krytej hali stoczniowej znajduje się Bjørnøya (W 311). Fot. Vard

12 czerwca w należącej do międzynarodowego koncernu stoczniowego Fincantieri, norweskiej stoczni Vard Langsten w Tomrefjord, odbyła się uroczystość chrztu arktycznego okrętu patrolowego Hopen (W 312) typu Jan Mayen zbudowanego dla norweskiej straży wybrzeża (Kystvakten).

Chrztu nowej jednostki dokonał minister klimatu i środowiska Norwegii (Klima- og miljøminister) Andreas Bjelland Eriksen, który jednocześnie został uhonorowany tytułem ojca chrzestnego. W tym samym dniu podpisano stosowne umowy na mocy których Hopen został oficjalnie przekazany Siłom Morskim Królestwa Norwegii (Sjøforsvaret). Zakończono tym samym program budowy nowoczesnych jednostek patrolowych typu Jan Mayen dla Kystvakten. W trakcie uroczystości Hopen’owi towarzyszyły pozostałe dwie jednostki tej klasy z których Bjørnøya (W 311) znajdował się w krytej hali stoczniowej a prototypowy Jan Mayen asystował stojąc w dryfie w pobliżu nowo wcielanej jednostki. Nowe okręty patrolowe zbudowane zostały na zamówienie do Straży Wybrzeża (Kystvakten), która w Norwegii jest częścią sił morskich.

Trzy okręty typu Jan Mayen stanowić będą istotne wzmocnienie zdolności Norwegii do ochrony interesów tego kraju wewnątrz wyłącznej strefy ekonomicznej NØS (norsk økonomisk sone) a także w rejonach arktycznych m.in. na wodach wokół Svalbardu. Umowę z koncernem Vard Group AS, na budowę trzech tego typu jednostek, opiewającą na kwotę 5,2 mld NOK (wartość ta wzrosła obecnie do 8 mld NOK) zawarła Agencję ds. Zaopatrywania Sił Zbrojnych (Forsvarsmateriell, FMA) w dniu 25 czerwca 2018 roku. Trzy nowe patrolowce mają docelowo zastąpić eksploatowane od 1980 roku dwa okręty typu Nordkapp.Projekt nowych jednostek zlecono norweskiemu biuru konstrukcyjnemu LMG Marin AS z Bergen, która nadała mu robocze oznaczenie P6615. Podczas projektowania dużo uwagi inżynierowie poświęcili specyficznym wymaganiom wynikającym z charakterystyk ich docelowego rejonu pływania tj. wód Oceanu Arktycznego a także Płn. Atlantyku.

Jednymi z najważniejszych wymagań była odpowiednio wysoka stabilność platformy umożliwiająca realizację zadań przy falach o wysokości do 4 m a także ośmiotygodniowa autonomiczność. Kadłub otrzymał wzmocnienie zgodnie z klasą lodową Polar 6 (PC 6) umożliwiające żeglugę w lodzie jednorocznym o grubości od 70 do 120 cm. Budowa kadłubów wraz z siłownią i urządzeniami ogólnookrętowymi realizowana jest w należącej do koncernu Vard stoczni w rumuńskiej Tulczy, skąd następnie wyruszają w miesięczną podróż na holu do zakładu Vard Langsten, gdzie są wykańczane, doposażane i przygotowywane do rozpoczęcia prób morskich a docelowo do przekazania odbiorcy. Okręty typu Jan Mayen legitymują się wypornością pełną 10 400 ton przy wymiarach kadłuba 136,4 x 22,0 x 6,2 m. Oznacza to że nowe patrolowce są ponad trzykrotnie większe od jednostek typu Nordkapp wypierających 3200 ton. Załoga stała składa się z 50 osób, przy czym na pokład będzie można przyjąć nawet do 100 osób. Wytrzymałość lądowiska jest wystarczająca do obsługi maszyn wielkości Leonardo AW101, podczas gdy wewnątrz hangaru mogą być transportowane dwa nieco mniejsze śmigłowce Lockheed Martin MH-60R Seahawk.

Wspomniane wcześniej warunki pogodowe wymusiły instalację odpowiedniego wyposażenia do wodowania i podnoszenia z wody środków ratowniczych. Każdy z nowych okrętów wyposażony jest w pojedynczy, hydrauliczny, teleskopowy żuraw łodziowy (a właściwie suwnicę) typu Vestdavit TDB-10000L o udźwigu do 10 ton oraz dwa mniejsze wychylne Vestdavit PLR-5003KV o udźwigu do 5 ton. Wszystkie one umożliwiają wodowanie i podnoszenie łodzi ratowniczych do stanu morza 5 (Sjøforsvaret wymagała by wyposażenie pokładowe było dostępne przez 330 dni w roku nawet przy temperaturze -25°C). Jak na jednostki patrolowe otrzymały one stosunkowo bogate wyposażenie tak radio jak i hydrolokacyjne. Podstawowym systemem radarowym jest trójwspółrzędna, pracująca w paśmie G (5-6 GHz), stacja Hensoldt TRS-3D. Wykrywanie obiektów poniżej powierzchni morza zapewni z kolei aktywno-pasywny sonar kadłubowy Kongsberg SS1221. Dowodzenie walką realizowane będzie z poziomu, szwedzkiego systemu Saab 9LV, który dostarczył też radar przeznaczony do kierowania ogniem artyleryjskim typu CEROS 200.

Główne uzbrojenie, stałe, stanowi z kolei pojedyncza 40 mm armata Bofors. Napęd skonfigurowany został hybrydowym, spalinowo – elektrycznym z dwoma klasycznymi wałami napędowymi oraz trzema sterami strumieniowymi (dwoma na rufie oraz pojedynczym na dziobie) a także pojedynczym pędnikiem azymutalnym (na dziobie, chowanym w kadłubie). Nowe patrolowce wyposażone są nie tylko w cytadele gazoszczelne umożliwiające swobodne operowanie w rejonach skażonych bronią ABC, ale dysponują także pokaźnym zapleczem medycznym, dzięki czemu okręty te mogą być wykorzystane także do udzielania pomocy w przypadku klęsk żywiołowych. Prototypowy Jan Mayen (W 310) wcielony do służby został 16 listopada 2022 roku, podczas gdy bliźniacza Bjørnøya (W 311) banderę podniosła 1 listopada 2023 roku.

Teldat
Teldat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc