Do dzisiaj nie podpisano umów dotyczących kompleksowego wsparcia eksploatacji dla okrętu projektu 258 – ORP Kormoran, chociaż od przekazania go Marynarce Wojennej RP już ponad trzy lata, a niedługo marynarze mają otrzymać dwa kolejne niszczyciele min tego typu.
ORP Kormoran to prototypowa jednostka projektu 258 i jednocześnie jeden z najmłodszych okręt służący w Marynarce Wojennej RP (nie licząc korwety patrolowej i holowników projektu B860 – pięć z sześciu zamówionych jednostek już weszło do linii). Jego budowa zajęła trzy lata i była realizowana na podstawie kontraktu z września 2013 r. Odpowiadało za nią konsorcjum zawiązane przez prywatną stocznię Remontowa Shipbuilding S.A. (lider) oraz należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej spółki Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej S.A. i Stocznia Marynarki Wojennej S.A. w upadłości likwidacyjnej (obecnie PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o.). Okręt został przekazany marynarce w listopadzie 2017 r., ale formalnie jeszcze nie zakończono jego badań eksploatacyjno-wojskowych.
Z kolei w grudniu 2017 r. Inspektorat Uzbrojenia podpisał z konsorcjum umowę na budowę dwóch seryjnych niszczycieli min. Początkowo zakładano, że pierwszy z nich wejdzie do służby do końca stycznia 2020 r., a drugi – do końca listopada 2021 r. Żadnego z tych terminów nie udało się dotrzymać, a do samej umowy podpisano stosowny aneks, wydłużający terminy przekazania jednostek marynarce. W grudniu ub.r. Inspektorat Uzbrojenia podał w oficjalnym komunikacie, że pierwszy seryjny niszczyciel min projektu 258 ORP Albatros wejdzie do służby „w ostatnim kwartale 2021 r.”. Jeżeli zaś chodzi o drugi – ORP Mewa – to Inspektorat informował, że przekazanie tego okrętu marynarzom „powinno nastąpić na początku 2022 r.”.
Jeżeli powyższe zapowiedzi zostaną zrealizowane, to „na początku 2022 r.” Marynarka Wojenna RP będzie dysponowała już trzema niszczycielami min typu Kormoran II. Tymczasem do dzisiaj wojsko nie zawarło umowy na wsparcie eksploatacji dla systemów okrętowych prototypowej jednostki, co dla marynarzy z 13. Dywizjonu Trałowców wchodzącego w skład 8. Flotylli Obrony Wybrzeża może być źródłem problemów technicznych i logistycznych.
Wprawdzie jeszcze w kwietniu 2018 r. 1. Regionalna Baza Logistyczna w Wałczu ogłosiła „Informację o zamiarze przeprowadzenia dialogu technicznego, którego przedmiotem będzie pozyskanie informacji niezbędnych do przygotowania opisu przedmiotu zamówienia na: Wieloletnie wsparcie eksploatacji okrętów proj. 258 (Komoran II)”. Dwa i pół roku później, w październiku 2020 r., 1. RBLog rozpisała przetarg na „Usługę wieloletniego zintegrowanego wsparcia eksploatacji SpW zamontowanego na ORP Kormoran”. Jak czytamy w dokumentach przetargowych, „Przedmiotem zamówienia jest wykonywanie w latach 2020, 2021, 2022 zintegrowanego wsparcia eksploatacji na n/w SpW zamontowanych na ORP Kormoran”. Zamówienie podzielono na pięć zadań: 1 – systemy zarządzania walką, sonarowe, obrony biernej, obserwacji, 2 – pojazdy podwodne, 3 – systemy nawigacyjne, hydrograficzne, łączności, 4 – systemy napędowe, ogólnookrętowe, 5 – systemy ratownicze. Wykaz obejmuje więc pełny zakres systemów okrętowych zamontowanych na niszczycielu min ORP Kormoran.
Tymczasem wsparcie eksploatacji żadnego z nich nie zostało jeszcze zabezpieczone poprzez zakontraktowanie wykonawcy usługi. Jak przekazała nam 1. RBLog w opisanym powyżej postępowaniu (które miało przecież obejmować wsparcie eksploatacji już w 2020 r.) „trwa aktualnie ocena złożonych przez Wykonawców wniosków o dopuszczenie do udziału w postępowaniu”.
W praktyce oznacza to, że żaden z potencjalnych wykonawców jeszcze nie złożył oferty cenowej. Tym samym nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle zintegrowane wsparcie systemów najnowszego polskiego niszczyciela min ORP Kormoran zostanie zabezpieczone.
Sprawa ta jest tym bardziej pilna, że Marynarka Wojenna RP planuje, aby ORP Kormoran pływał w jednej z dwóch grup Stałego Zespołu Sił Obrony Przeciwminowej NATO (SNMCMG1 lub SNMCMG2). W październiku ub.r. ORP Kormoran ćwiczył z jednostkami należącymi do SNMCMG1.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Wsparcie eksploatacji powinno być pilnie zapewnione dla pierwszego jak i i kolejnych niszczycieli odpowiednimi aneksami do umowy i to na długie okresy czasowe. To jedna z kluczowych spraw, której nie można traktować byle jak.
Ta łódka nazywa sie trałowiec, a nie żaden niszczyciel min. Niszczyciel zatopiłby ten trałowiec jednym p..dnięciem.