9 listopada dowództwo Arsenału Picatinny, należącego do armii amerykańskiej, poinformowało, że we wrześniu do jednostki trafił śmigłowiec szturmowy Bell AH-1W Cobra pochodzący z US Marine Corps. Maszyna będzie wykorzystywana jako stanowisko doświadczalne przeznaczone dla programu FARA.
Śmigłowiec został przebazowany o własnych siłach do Arsenału Picatinny, a później przeholowany do jednego z laboratoriów. W ramach współpracy między formacjami amerykańskich sił zbrojnych US Marines dostarczyli wiropłat, który wcześniej został pozbawiony niezbędnych elementów wyposażenia. Po przeholowaniu do laboratorium rozpoczął się dalszy proces demontażu niepotrzebnych elementów.
Główną rolą AH-1W Cobra będzie wykorzystanie w programie budowy i rozwoju wielolufowego działka lotniczego XM915 kalibru 20 mm. Ma ono stanowić uzbrojenie śmigłowca rozpoznawczo-bojowego FARA – do finałowego starcia mającego wybrać konkretną konstrukcję Departament Obrony Stanów Zjednoczonych wybrał Bell 360 Invictus oraz Sikorsky Raider X. Dzięki wykorzystaniu płatowca śmigłowca szturmowego inżynierowie pracujący w powyższej jednostce będą mogli przygotować plan integracji XM915 ze śmigłowcami prototypowymi, które są obecnie projektowane bądź budowane przez obu konkurentów.
Projekt budowy wielolufowego działka XM915 jest prowadzony właśnie przez inżynierów z Arsenału Picatinny. Trzylufowa broń ma charakteryzować się szybkostrzelnością 1500 pocisków na minutę, masą własną 52 kg. Przejęcie AH-1W Cobra jest związane z faktem, że powyższy typ śmigłowca został już wycofany z eksploatacji w USMC i zastąpiony przez AH-1Z Viper. Dodatkowo konstrukcja jest także wyposażona w trzylufowe działko, co powoduje, że może stanowić łatwy wzór do projektowania i integracji.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Bell 360, wygląda super wykapany Comanche, dziś widać jak błędem była kasacja tego programu