13 lipca, w czasie spotkania prezydenta Francji oraz kanclerz Niemiec w Paryżu, ogłoszono, że oba państwa mają rozpocząć prace nad opracowaniem nowego wielozadaniowego samolotu bojowego. Powyższy krok może oznaczać, że Europa opracuje własną konstrukcję 5. generacji.

W opinii prezydenta Francji, celem projektu jest wspólne zaprojektowanie i budowa samolotu bojowego, a później także jego sprzedaż. Powyższa deklaracja może także oznaczać ruchy odnośnie niemieckiego programu wyboru następcy dla samolotów bojowych Panavia Tornado, jednak biorąc pod uwagę czas, można mówić tu o opracowaniu następcy dla nowszych Eurofighter Typhoon Tranche 1 i 2, a także francuskich Mirage 2000, których proces wycofania rozpocznie się około 2030 roku.

Z całą pewnością połączenie sił Francji i Niemiec odnośnie opracowania nowego samolotu bojowego oznacza, że przemysł europejski chce nadrobić straty związane z brakiem własnego projektu maszyny 5. generacji. Obecnie na rynkach światowych oferowane są trzy konstrukcje producentów ze Starego Kontynentu – Dassault Rafale, Eurofighter Typhoon oraz Saab JAS-39 Gripen.