30 grudnia na stronach Kancelarii Sejmu opublikowano odpowiedź Ministerstwa Obrony Narodowej na interpelację Pawła Bejdy (Klub Parlamentarny Koalicja Polska) w sprawie zakupów na potrzeby Wojska Polskiego pojazdów rozpoznawczych.
W swojej interpelacji, przesłanej MON 4 listopada 2021 roku, poseł Bejda skierował trzy pytania:
- Czy pański resort planuje uporządkować wszystkie zadania dotyczące pozyskania pojazdów do zadań rozpoznawczych, aby w maksymalnym stopniu zapewnić unifikację, dając polskim producentom większe możliwości rozwoju polskich technologii?
- Czy w związku z faktem, iż oferowany przez PGZ pojazd AWR został wprowadzony do Sił Zbrojnych RP, należy oczekiwać wykorzystania sprawdzonego już przez wojsko systemu rozpoznawczego AWR do innych zadań, np. R1 i R2, Oset i Jodła GTRI, czy też Kleszcz i Pegaz - wykorzystując chociażby pojazd 4x4 Autosan Huzar?
- W związku z coraz większym nasyceniem pola walki dronami rozpoznawczymi i uderzeniowymi, czy polskie pojazdy rozpoznawcze AWR, R1 i R2, Oset, Jodła GTRI, Pegaz, Kleszcz również mają wykorzystywać polskie drony wprowadzone do Sił Zbrojnych RP?
Odpowiedzi udzielił wiceminister Wojciech Skurkiewicz, który jest odpowiedzialny za komunikację MON z izbami parlamentu i brzmi ona następująco: W ramach systemu funkcjonalnego rozpoznania podjęto działania zmierzające do uporządkowania, a w rezultacie do unifikacji pojazdów rozpoznawczych. W tym celu został opracowany „Plan rozwoju zdolności Sił Zbrojnych RP do rozpoznania w latach 2021-2035”. Plan ten zawiera harmonogram pozyskiwania oraz wyposażania pododdziałów rozpoznawczych w nowe pojazdy rozpoznawcze. Na chwilę obecną platformami bazowymi pojazdów, wobec których jest realizowana procedura pozyskania, są platformy polskich producentów, m.in. KTO Rosomak czy Bóbr.
Odpowiadając na pytanie dotyczące systemu rozpoznawczego zastosowanego w Artyleryjskich Wozach Rozpoznawczych (AWR), należy podkreślić, że wymagania stawiane przed planowanymi do pozyskania pojazdami wynikają z ich przeznaczenia. Zatem, wyposażenie poszczególnych pojazdów powinno uwzględniać zadania planowane do realizacji przez ww. sprzęt wojskowy, co również dotyczy pojazdu AWR. Pojazd ten jest jednym z elementów kompanijnego modułu ogniowego i jest przeznaczony do realizacji zadań wsparcia artylerii, poprzez prowadzenie rozpoznania artyleryjskiego. Specyfika zadań prowadzonych przez pododdziały rozpoznania ogólnowojskowego, w odróżnieniu od rozpoznania artyleryjskiego, które jest realizowane z ugrupowania wojsk własnych, wymaga zastosowania innego rodzaju sprzętu i wyposażenia, wobec czego wykorzystanie urządzeń zainstalowanych na AWR na innych pojazdach nie jest w pełni możliwe. Jednocześnie, platforma bazowa dla AWR (KTO Rosomak) jest także platformą bazową dla pojazdów rozpoznawczych R1/R2 oraz opracowywanych obecnie wymagań na Kołowy Transporter Rozpoznania Inżynieryjnego Jodła, co w pełni wpisuje się w proces unifikacji platform dla pojazdów różnego rodzaju rozpoznania.
W odniesieniu do dronów wyjaśniam, że wykorzystywane aktualnie Bezzałogowe Systemy Rozpoznawcze (BSP) funkcjonują w pododdziałach rozpoznawczych głównie jako niezależne, mobilne elementy podsystemu rozpoznania, co pozwala na ich optymalne wykorzystanie zgodnie z potrzebami operacyjnymi. Planuje się pozyskanie kolejnych BSP, z założeniem ich wykorzystania w zintegrowanym środowisku pola walki, we współdziałaniu z różnym sprzętem wojskowym.
Obecnie podstawową platformą jednostek rozpoznawczych Wojska Polskiego są opancerzone pojazdy rodziny BRDM-2. Są uzupełniane przez nieliczne gąsienicowe wozy rozpoznawcze BWR-1D/S (modernizowane przez Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne S.A.). Poza tym w eksploatacji znajdują się pojedyncze egzemplarze transporterów opancerzonych Rosomak w wersjach AWR oraz WSRiD.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu