9 grudnia Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował o podpisaniu umowy z należącą do korporacji Lockheed Martin firmą Sikorsky Aircraft Corp. w sprawie kontynuacji produkcji wielozadaniowych śmigłowców transportowych UH-60M Black Hawk.
Grudniowa umowa ma wartość 507 mln dolarów i pozwoli na kontynuację dostaw UH-60M Black Hawk oraz ratowniczych HH-60M. W momencie podpisania uruchomiono pełne finansowanie – prace mają zostać zrealizowane do końca czerwca 2022 roku. Głównym odbiorcą wiropłatów ma być armia Stanów Zjednoczonych. Co ważne, amerykańskie zamówienie jest także ważne dla należących do korporacji Lockheed Martin Polskich Zakładów Lotniczych w Mielcu, które są dostawcą komponentów do śmigłowców tego typu.
Żadna ze stron nie informuje o liczbie zamówionych wiropłatów, które stanowią standardowy typ wielozadaniowych śmigłowców transportowych (UH-60M) oraz ratownictwa medycznego (HH-60M) armii Stanów Zjednoczonych. Ich uzupełnieniem będą modernizowane UH-60V Black Hawk, które będą powstawać poprzez przebudowę obecnie używanych UH-60L. Dodatkowo cały czas są kupowane przez klientów eksportowych. W listopadzie do grona użytkowników dołączyła Litwa, która poprzez procedurę FMS zamówiła cztery egzemplarze z opcją na dwa kolejne.
Obecnie wielozadaniowe śmigłowce rodziny UH-60M Black Hawk zdobywają coraz większą popularność w Europie. Dotychczas zakupiły je Szwecja, Słowacja, Chorwacja, Litwa, a także Albania. Dodatkowo mają zostać zamówione przez Łotwę, na co wydał już zgodę Departament Stanu. Zainteresowanie zakupem wyrażają także inne państwa kontynentu, między innymi Austria. Poza tym zakłady PZL w Mielcu sprzedały cztery egzemplarze Ministerstwu Obrony Narodowej, a także uczestniczą w postępowaniu przetargowym na zakup floty wielozadaniowych śmigłowców dla Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Rumunii.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Jeszcze długo Black Hawk będzie stanowił trzon amerykańskich sił, dopiero za około 10-15 lat wejdą do służby nowe modele transportowe, bojowe i wtedy jednostki aeromobilne USA zdobędą na prawdę wielką przewagę nad rywalami, ze względu na zakłady w Mielcu trzeba trzymać kciuki za LM w przetargach na nowe amerykańskie śmigłowce.