31 października Kongsberg poinformował, że należąca do tego podmiotu spółka Kongsberg Aviation Maintenance Services otrzymała certyfikat koncernu Lockheed Martin odnośnie realizacji zadań obsługowo-naprawczych dla samolotów rodziny F-16 Fighting Falcon.
Powyższy certyfikat przyznano 14 października, jest to pierwsza tego typu placówka w Europie – usługi będą realizowane we współpracy z koncernem Lockheed Martin. Głównym miejscem prac będą zakłady znajdujące się na terenie lotniska Kjeller. Dodatkowo planowane jest przygotowanie mobilnych zespołów mogących realizować prace w dowolnym punkcie świata. Certyfikowanie i działanie we współpracy z producentem pozwoli na dalsze zagospodarowanie doświadczonego personelu, który wkrótce zakończy proces obsług norweskich F-16AM/BM ze względu na ich zastąpienie przez F-35A Lightning II.
Obecnie wielozadaniowe samoloty bojowe rodziny Lockheed Martin F-16 Fighting Falcon są eksploatowane w liczbie około 3000 egzemplarzy przez 25 państw świata. W Europie można obserwować dwa trendy, państwa zachodniej części kontynentu będą stopniowo wycofywać je z eksploatacji ze względu na zastępowanie przez F-35A Lightning II (Norwegia, Holandia, Belgia, Dania). W centralnej części stają się coraz popularniejsze i jeszcze przez wiele lat będą ważnym orężem w Polsce, Słowacji, Bułgarii, Rumunii i być może Chorwacji. Dodatkowo nie można zapominać o US Air Force, która jeszcze przez wiele lat będzie eksploatować część swoich F-16 także w Europie.
(ŁP) | Foto: USAF |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
To musi być jakiś błąd, przecież każdy wie że najlepszym i największym sojusznikiem USA w Europie jest Polska.
I to nie PGZ ze swoimi możliwościami technologicznymi ma serwisować nasze "jaszcząby" ? To jakaś hucpa.