14 kwietnia Stany Zjednoczone przekazały Litewskim Siłom Zbrojnym partię lekkich granatników przeciwpancernych M72 LAW o wartości 10 mln USD. Uroczystość przekazania broni miała miejsce w Wilnie, zaś w ceremonii wzięli udział minister obrony Litwy Arvydas Anušauskas i ambasador Stanów Zjednoczonych Ameryki w Wilnie Robert S. Gilchrist.
M72 LAW trafią do uzbrojenia KASP (Krašto apsaugos savanorių pajėgos, pol. narodowe ochotnicze siły obrony), czyli litewskiej obrony terytorialnej. Tworzona na zasadzie ochotniczego naboru formacja liczy 5800 żołnierzy (w tym 800 zawodowych). Nie poinformowano, jakie wersje broni zostały przekazane Litewskim Siłom Zbrojnym. Poza granatnikami, Amerykanie przekazali Litwinom także materiały szkoleniowe i pakiet usług, obejmujący przeszkolenie instruktorów. Całkowita wartość uzbrojenia wraz z pakietem wyposażenia dodatkowego i usług to 10 mln USD. Litwini już od lat wykorzystują granatniki M72 LAW, sukcesywnie przekazywane przez Stany Zjednoczone w ramach pomocy wojskowej. W jednostkach pierwszoliniowych zostały już zastąpione przez szwedzkie granatniki Saab Bofors Dynamics AT-4 i Carl-Gustaf M2/M3.
M72 LAW to jednorazowy granatnik przeciwpancerny kalibru 66 mm, którego pierwsza wersja weszła do uzbrojenia US Army w 1963 r. Na przestrzeni półwiecza broń doczekała się kilkunastu rożnych wersji i odmian (przeciwpancernych, odłamkowo-burzących, szkolnych itd.), w tym produkowanych poza Stanami Zjednoczonymi. Mimo pewnych ograniczeń (głowica bojowa nie pozwala na zwalczanie czołgów podstawowych czy pojazdów osłoniętych przez ciężki pancerz reaktywny), M72 ma wiele zalet ‒ jest bardzo lekki (do ok. 2,5 kg) i prosty w użyciu. Granatniki rodziny LAW mają obecnie ponad 40 użytkowników.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
AT-4 to broń o wiele lepsza, LAW to tylko mała masa, mam nadzieję że Polska ich nie wybierze, przetarg u nas na granatki trwa LAW to najgorsza opcja.
Naszym siłom zbrojnym pilnie brakuje nowoczesnych granatników jednorazowych, następców RPG-76 Komar które mogą być być produkowane na licencji a także bardziej zaawansowanych systemów jak opracowany ppk Pirat, czy nawet pewnej ilości granatników rewolwerowych. Do tego dodać spore ilości amunicji krążącej rodziny Warmate plus rozpoznanie. Nasycenie armii dużą ilością środków przeciwpancernych krajowej produkcji zapewni skokowy wzrost możliwości obronnych wojsk lądowych stosunkowo niewielkim kosztem ( duże kontrakty wieloletnie) jak i zapewni cenną niezależność technologiczną. Tutaj decyzji konkretnych potrzeba na teraz a czas nieubłaganie leci...
Jeżeli nie będą tym walić do czołgów to nawet niezła opcja.
Podano wartość pomocy wojskowej - więc to darowizna czy USA wypchnęło niechciany sprzęt? Jeżeli za te granatniki wzięli pieniądze to nie jest to pomoc.