17 stycznia koncern Leonardo poinformował o oblataniu prototypu bezzałogowego aparatu latającego Falco Xplorer, który jest największą konstrukcją tej klasy zbudowaną dotychczas przez włoskiego producenta.

Dziewiczy lot został wykonany 15 stycznia i trwał godzinę. Xplorer wystartował i później wylądował w bazie lotniczej Trapani na Sycylii. Lot miał na celu przetestowanie właściwości lotnych i wykonanie podstawowych manewrów w powietrzu. Jednocześnie zapoczątkował proces certyfikacji, który ma zakończyć się w 2021 roku. Według producenta konstrukcja ma spełniać m.in. NATOwski certyfikat STANAG 4671.

Koncern Leonardo zaprezentował Falco Xplorer w czasie zeszłorocznego Międzynarodowego Salonu Lotniczego i Kosmicznego w Paryżu. Konstrukcja charakteryzuje się autonomicznością lotu na poziomie 24 godzin, a udźwig (350 kg) pozwala na zabranie różnorodnego wyposażenia misyjnego – m.in. elektrooptycznej głowicy obserwacyjnej, stacji radiolokacyjnej czy systemów AIS oraz analizy sygnałów elektronicznych.