8 czerwca portal Onet.pl opublikował artykuł, o pomyłkowym ostrzelaniu samolotu myśliwskiego MiG-29 z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku. Według powyższego materiału do incydentu miało dojść 14 maja w czasie ćwiczeń na poligonie w Nadarzycach, gdzie piloci samolotów bojowych często wykorzystują amunicję bojową.
Według artykułu, bazującego przede wszystkim na informacjach nieoficjalnych, jeden z pilotów przypadkowo ostrzelał drugi samolot MiG-29 z działka pokładowego. Pocisk miał dokonać uszkodzeń poszycia oraz konstrukcji – pomimo tego pilot zdołał sprowadzić maszynę do macierzystej bazy. Tego samego dnia Dowództwo Generalne RSZ opublikowało komunikat, mający sprostować informacje Onet.pl:
Odnosząc się do artykułu portalu Onet.pl pt. Polski MiG-29 ostrzelał polskiego MiG-a podczas ćwiczeń, pragniemy poinformować, że w połowie maja br. na poligonie w Nadarzycach w trakcie lotu szkoleniowego nie doszło do ostrzelania samolotu MIG-29, a żaden z żołnierzy nie doznał uszczerbku na zdrowiu. Na Centralnym Poligonie Lotniczym w Nadarzycach, gdzie loty wykonywały załogi 22 Bazy Lotnictwa Taktycznego w Malborku, doszło do zdarzenia lotniczego, ale nie była to sytuacja, w której jeden samolot ostrzelałby drugi. Po wylądowaniu samolotu MiG-29 technik stwierdził uszkodzenie w dolnej części kadłuba, w związku z powyższym sprawę uszkodzenia badała Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. Raport KBWLLP nie jest jeszcze gotowy. Samolot MiG-29, którego dotyczyło zdarzenie jest obecnie w pełni sprawny.
Obecnie w Siłach Powietrznych eksploatowanych MiG-29 technik stwierdził uszkodzenie w dolnej części kadłuba, w związku z powyższym sprawę uszkodzenia badała Komisja Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego. jest 28 samolotów myśliwskich MiG-29 oraz szkolno-treningowych MiG-29UM. Zgodnie z informacjami, które upubliczniło Ministerstwo Obrony Narodowej mają one być eksploatowane czasu wdrożenia do służby wielozadaniowych Lockheed Martin F-35A Lightning II. Jak wskazał Inspektor Sił Powietrznych, generał dywizji pilot Jacek Pszczoła, wnioski wynikające z ustaleń przyczyn wypadków wprowadzone w życie, a także ciężka praca personelu Wojskowych Zakładów Lotniczych Nr 2 S.A. w Bydgoszczy pozwoliły na odbudowanie zaufania pilotów do tych samolotów.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu