Zaloguj
reklama Rekord
reklama Rekord

Black Hawk - sieciocentryczne pole walki, a sprawa polska

Black Hawki, to jedne z najbardziej niezawodnych, wytrzymałych i odpornych na uszkodzenia śmigłowców na świecie. Fot.: US Army

Wojna sieciocentryczna współcześnie rozumiana jest jako zespół operacji wojskowych prowadzonych przez wszystkie połączone siecią elementy sił zbrojnych w ramach wspólnej walki zbrojnej. Ważną rolę odgrywają w niej dwa czynniki – dzielenie się danymi i informacjami oraz świadomość sytuacyjna. Współużytkowanie informacji jest źródłem szczególnej wartości – podczas operacji wojskowych przekłada się na wzrost tempa operacji i skuteczność działań, zwiększenie odporności na atak przeciwnika, redukowanie zapasów oraz minimalizację śladów wskazujących kierunek głównego wysiłku, a także pozwala na szybszą adaptację do nowych warunków i reakcję na nie. To właśnie dzięki temu możliwe jest zastosowanie taktyki „roju” – dynamicznego integrowania, a następnie szybkiego rozpraszania się jednostek zadaniowych.

Prym w wojnie sieciocentrycznej wiodą Stany Zjednoczone i obecnie US Army jest w pełni „sieciowa” – wszystkie wykorzystywane systemy dowodzenia, zarządzania oraz transmisji danych są zintegrowane w Army Battle Command System (ABCS). Jednym z nich jest Force XXI Battle Command, Brigade & Below – Blue Force Tracking (FBCB2-BFT), który został wprowadzony w brygadach (w tym w brygadach lotniczych dywizji US Army) i batalionach, z terminalami w kompaniach, plutonach i wozach bojowych, który pozwala zobrazować sytuację taktyczną na mapie i przekazać ją uprawnionym użytkownikom.

FBCB2-BFT to podstawowy system w ramach którego prowadzi się dystrybucję jednolitego obrazu sytuacji taktycznej, przekazuje się rozkazy do działania (OPORD – Operations Orders) i poprawki do rozkazu do działania (FRAGO – Fragmentary Order) oraz składa się meldunki sytuacyjne (SITREP – Situation Report) w określonym formacie, co ułatwia odbiorcy znalezienie właściwych, interesujących go fragmentów.

Na świecie jest eksploatowanych ponad 4000 śmigłowców Black Hawk w kilkudziesięciu wersjach i wariantach. Stany Zjednoczone są największym operatorem z 2135 maszynami tego typu. Fot.: West Virginia National Guard.

Na świecie jest eksploatowanych ponad 4000 śmigłowców Black Hawk w kilkudziesięciu wersjach i wariantach. Stany Zjednoczone są największym operatorem z 2135 maszynami tego typu.Brygada lotnicza dywizji wojsk lądowych dysponuje śmigłowcami szturmowymi Apache, wielozadaniowymi Black Hawk i transportowymi Chinook oraz bezzałogowymi statkami powietrznymi. System zarządzania lotem Flight Management System (FMS) zabudowany na Black Hawkach wykorzystuje dane automatycznie wprowadzonego planu lotu w formacie Digital Aeronautical Flight Information Files (DAFIF), który jest generowany w jednolitym systemie Aviation Mission Planning System (AMPS), stosowanym też na śmigłowcach Apache i Chinook. Mając dane o sytuacji taktycznej przekazywane przez systemy dowodzenia i zarządzania brygady lotniczej oraz dysponując rozkazem do działań w formie elektronicznej, planowanie misji jest w znacznym stopniu zautomatyzowane.

Ponadto pokładowe radiostacje pozwalają na transmisję danych o sytuacji i zobrazowanie jej w jednolitym formacie z użyciem symboli z biblioteki MIL-STD-2525B. Skończyła się era długich rozmów radiowych, z ciągłym dopytywaniem w celu rozwiania wątpliwości, które teraz ograniczono do niezbędnego minimum. Zaczęła się era zautomatyzowanej, ciągłej transmisji danych w czasie realnym, podawanych przez różne środki obserwacji. W efekcie do użytkowników dociera jednolity obraz tego, co na bieżąco dzieje się na polu walki, pozwalając na optymalizację podejmowanych decyzji i uniknięcie niebezpieczeństw, przy wzroście dynamiki i skuteczności działań.

System brygadowy FBCB2-BFT zapewnia dystrybucję danych taktycznych między różnymi użytkownikami, w tym takimi jak śmigłowce szturmowe Apache i wielozadaniowe Black Hawk, czołgi M1 Abrams, wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe HIMARS i rakietowe systemy obrony powietrznej Patriot. Z głównych systemów bojowych używanych przez US Army, Polska będzie miała śmigłowce Apache (program Kruk), czołgi M1 Abrams, wyrzutnie HIMARS (program Homar) i systemy Patriot (program Wisła). Z tego zestawu do kompletu brakuje nam jedynie śmigłowców Black Hawk!

Warto dodać, że brygada lotnicza dywizji US Army jest wpięta w system dowodzenia na poziomie korpus – dywizja – brygada znany jako Army Tactical Command and Control System (ATCCS) oraz w globalny system dowodzenia na poziomie Teatr Działań Wojennych/dowództwo połączone – Teatr Działań Wojennych/dowództwo komponentu lądowego – korpus, znany jako Global Command and Control System – Army (GCCS-A).

Ponieważ w ostatnim czasie doszło do gwałtownego pogorszenia się sytuacji polityczno-militarnej na wschodniej flance NATO, w związku z agresją Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, Polska zmuszona została do szeregu działań mających na celu zwiększenie jej potencjału odstraszania. Jednocześnie przyjęto założenie, że wszystkie zasadnicze decyzje muszą zostać podjęte w ciągu dwóch lat, a związane z nimi procesy uruchomione błyskawicznie. W tej sytuacji nie ma mowy o tworzeniu potrzebnych wzorów uzbrojenia i sprzętu wojskowego od „zera”, w długim horyzoncie czasowym, musimy korzystać z rozwiązań gotowych, dostępnych natychmiast.

Ograniczenia budżetu państwa powinny doprowadzić nas do wnikliwego przestudiowania koncepcji wojny sieciocentrycznej. Umożliwia ona bowiem zwiększenie potencjału obronnego nie przez rozbudowę ilościową środków i stanu liczebnego (choć i ta jest potrzebna z powodu wieloletnich zaniedbań), lecz bardziej efektywne ich wykorzystanie przez decydentów dzięki posiadaniu aktualnej i wiarygodnej informacji oraz poprzez dystrybucję do zainteresowanych. W związku z tym, że siły zbrojne Stanów Zjednoczonych są najbardziej zaawansowane w wojnie sieciocentrycznej, a jednocześnie USA są naszym głównym sojusznikiem, gwarantem niepodległości i suwerenności, to na rozwiązania sieciocentryczne z tego kierunku przede wszystkim powinniśmy zwrócić uwagę (już to zrobiliśmy w przypadku programu Wisła: zintegrowany system dowodzenia obroną przeciwlotniczą i przeciwrakietową – IBCS [Integrated Air and Missile Defense Battle Command System]). Tym bardziej, że formowana 18. Dywizja Zmechanizowana w bardzo dużym stopniu powiela rozwiązania funkcjonujące w związkach taktycznych US Army. A wiele wskazuje na to, że i kolejna dywizja zmechanizowana planowana do utworzenia wkrótce, będzie do niej podobna.

Kolejnym logicznym krokiem na tej drodze powinien więc być wcześniej zasygnalizowany zakup śmigłowców wielozadaniowych Black Hawk. Jest bowiem bardzo ważne, by razem z zaimplementowaniem amerykańskich rozwiązań sieciocentrycznych, został także pozyskany w maksymalnym stopniu odpowiadający im sprzęt. Co ważne, tak już się dzieje! Zakupiliśmy bowiem rakietowe systemy obrony powietrznej Patriot, wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe HIMARS oraz czołgi M1 Abrams, a negocjacje w sprawie pozyskania śmigłowców szturmowych Apache są mocno zaawansowane i do logicznego „domknięcia” brakuje nam już tylko zakupu i wprowadzenia do lotnictwa wojsk lądowych śmigłowców Black Hawk, w maksymalnym stopniu zintegrowanych z pozostałymi, amerykańskimi systemami bojowymi.

Black Hawk jest śmigłowcem prawdziwie uniwersalnym i umożliwia: transport ładunków (wewnątrz kabiny transportowej i na podwieszeniu zewnętrznym), żołnierzy i desantu, misje poszukiwawczo-ratownicze oraz ewakuacji medycznej, bojowego poszukiwania i ratownictwa oraz ewakuacji medycznej z pola walki, wsparcia ogniowego oraz eskortowanie konwojów i kolumn marszowych. Ponadto zwrócić należy uwagę na krótki czas rekonfiguracji do wykonania konkretnego zadania.

W lutym przeprowadzono pierwszy bezzałogowy lot Black Hawka. Program ma na celu pokazanie, w jaki sposób istniejące i przyszłe pilotowane śmigłowce będą mogły wykonywać misje w trybie zredukowanej załogi lub całkowicie autonomicznie. Fot. Sikorsky

Na tle innych konstrukcji o analogicznym przeznaczeniu Black Hawka wyróżnia bardzo silne i zróżnicowane uzbrojenie. Może on bowiem przenosić nie tylko broń lufową i rakiety niekierowane, ale także przeciwpancerne pociski kierowane. Moduł kierowania ogniem został zintegrowany z istniejącą awioniką i może być obsługiwany przez każdego z pilotów. W przypadku korzystania z broni lufowej lub rakiet niekierowanych, dane o celach prezentowane są na hełmowych wyświetlaczach przeziernych, dzięki czemu piloci mogą manewrować śmigłowcem, aby zająć dogodne położenie do strzelania (pozwalają one także na komunikację za pomocą ruchu głowy). Do obserwacji, celowania i naprowadzania kierowanych pocisków rakietowych służy optoelektroniczna głowica obserwacyjno-celownicza z kamerami termowizyjną i telewizyjną oraz stacją laserową pomiaru odległości i podświetlenia celu.

Black Hawk został stworzony do operowania w najtrudniejszych warunkach bojowych. Jest bezpieczny i zwinny. Podwozie kołowe z goleniami amortyzacyjnymi w układzie klasycznym, umożliwia lądowanie na podłożu nieutwardzonym i pochyłym (nachylenie stoku w poprzek – 15°, nachylenie dodatnie wzdłuż –  15°, nachylenie ujemne wzdłuż – 6°). Kołowe podwozie ogonowe zwiększa bezpieczeństwo podczas lądowania z ostro zadartym nosem, a także zwrotność podczas kołowania. Podwozie absorbuje energię uderzenia podczas twardego lądowania i wypadków, chroniąc ludzi i ładunek w śmigłowcu przed znacznymi przeciążeniami. Podwozie wytrzymuje przyziemienie z prędkością opadania do 9,1 m/s, przy prędkości postępowej 41,4 km/h – to margines bezpieczeństwa 5-krotnie większy niż w cywilnych statkach powietrznych. Black Hawk jest zwrotny i wysoce manewrowy, wyróżnia go duża odporność balistyczna, duża prędkość wznoszenia i duży kąt przechylenia w locie (maksymalna prędkość wznoszenia, przy masie śmigłowca 6810 kg – 17,8 m/s, przechylenie maksymalne w locie – 60°).

Należy podkreślić wyraźnie raz jeszcze – błyskawiczny czas dostawy i produkt „bez niespodzianek”, to kryteria dla nas obecnie decydujące! Produkowane w Polsce w zakładach PZL-Mielec śmigłowce wielozadaniowe Black Hawk z całą pewnością możemy otrzymać szybko, a że jest to jednocześnie konstrukcja spełniająca najwyższe wojskowe wymagania i wszechstronnie sprawdzona w boju, wie dosłownie każdy, nie tylko specjalista. Dlatego to nie przypadek, że Black Hawki już od kilku lat stanowią wyposażenie polskich Wojsk Specjalnych. Szlak został więc już przetarty, potrzebna jest tylko kontynuacja!

Autor: Stanisław Kutnik

Teldat

Przemysł zbrojeniowy

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Siły Powietrzne

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Samoloty i śmigłowce
Uzbrojenie lotnicze
Bezzałogowce
Kosmos

WOJSKA LĄDOWE

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Wozy bojowe
Artyleria lądowa
Radiolokacja
Dowodzenie i łączność

MARYNARKA WOJENNA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Okręty współczesne
Okręty historyczne
Statki i żaglowce
Starcia morskie

HISTORIA I POLITYKA

 ZOBACZ WSZYSTKIE

Historia uzbrojenia
Wojny i konflikty
Współczesne pole walki
Bezpieczeństwo
usertagcalendar-fullcrosslisthighlightindent-increasesort-amount-asc