Na początku października rosyjska telewizja „Zwiezda” wyemitowała kolejny odcinek programu „Wojennaja Prijemka”, tym razem poświęcony 100-lecia GLIC i prowadzonych w nim badań i projektów. Jednym z nich są testy w locie śmigłowców Mi-28NM.

Oprócz Mi-28NM pobieżnie wspomniano też o Mi-26T2 z nową awioniką i zabudowanym systemie samoobrony, Mi-8AMTSz-WN m.in. do zadań ratownictwa bojowego (CSAR). Pokazano też prototyp zmodernizowanego Mi-28NM (numer boczny czerwone 71, numer rejestracyjny RF-13490). Wyraźnie widać, że ten egzemplarz służy do badań nowych łopat. Zdjęć prototypów Mi-28NM w ogóle jest mało. Wiadomo, że jest jeszcze jeden prototyp Mi-28NM (czerwone 70, RF-13489). Ale dostępny materiał zdjęciowy, choć skąpy, wskazuje, że „czerwone 70” lata ze starymi łopatami. Natomiast nowe testuje się właśnie na egzemplarzu „czerwone 71”. Na kadrach „Zwiezdy” widać dość dobrze kształt nowej łopaty, jak i jej profil. Łatwo też zauważyć, że nowe łopaty są znacznie sztywniejsze od dotychczasowych. Widać to wyraźnie, gdy porówna się je ze zdjęciami łopat Mi-28N.

Pierwszą oficjalną wzmianką potwierdzającą rozwój nowych łopat wirnika nośnego Mi-28NM (zapewne planuje się też ich montaż na Mi-28N w ramach ich modernizacji) była informacja agencji TASS z 20 sierpnia, która wówczas podała za korporacją Rostiech (do której należy holding Wiertoloty Rossii), że Mi-28N z nowymi „szybkościowymi” (skorostnymi) łopatami wirnika nośnego przeszedł badania fabryczne. Wówczas TASS pisał, że nowa łopata ma szablową (sablewidnoj) końcówkę, jednak ich kształt i profil okazał się bardziej skomplikowany. Przekonać można było się o tym w trakcie tegorocznej wystawy Armija 2020. W pawilonie Wiertolotów Rossii pokazano właśnie taką łopatę.

„Szybkościowa” łopata wirnika nośnego Mi-28NM na wystawie Armija 2020. Fot. Wiertoloty Rossii.

W swojej notce agencja TASS przypomniała słowa Kiriłła Sypały, dyrektora generalnego CAGI (Centralnyj aerogidrodinamiczeskij institut imieni profiessora N. Je. Żukowskogo), który w listopadzie 2018 r. powiedział, że kierowany przez niego Instytut razem z OKB Mila prowadzą prace nad zwiększeniem prędkości maksymalnej obecnie produkowanych śmigłowców do ok. 400 km/h (niezależnie od tego OKB Mila rozwija projekt przyszłego śmigłowca szybkiego, tzw. PSW – Pierspiektiwnyj Skorostnoj Wiertolot). Sypało mówił o „wszystkich” śmigłowcach Mila, jednak wiadomo, że w pierwszej kolejności chodzi o Mi-28NM. Cała reszta to spekulacje, ale skoro już o nich mowa, kolejnym kandydatem do przejścia takiej modyfikacji może być Mi-38. Nowe łopaty mają ograniczyć negatywne zjawiska aerodynamiczne występujące podczas lotu śmigłowców z dużymi prędkościami. W przypadku Mi-28NM podniesienie prędkości maksymalnej do ok. 400 km/h oznacza wzrost o ok. 20%. Jeżeli analogicznie wzrośnie prędkość przelotowa, to osiągnie wartość ok. 318 km/h. Biorąc pod uwagę, że odbyłoby się to bez konieczności zwiększania mocy silników ergo spalania, wzrósłby też promień działania Mi-28NM. A prędkość przelotowa to ważniejszy operacyjnie parametr od prędkości maksymalnej.