Z pierwotnie planowanych czterech DK pozostała tylko jedna, 2 DK, z dowództwem w Warszawie. Pozostałe – 1, 3 i 4 DK – jeszcze na przełomie lat 1929/1930 zlikwidowano, a pułki kawalerii przypisano do SBK/BK. Choć jako najodpowiedniejsze dla nowej organizacji wskazano samodzielne, czteropułkowe brygady kawalerii, będące silnymi związkami operacyjnymi mogącymi samodzielnie realizować stawiane im zadania, zachowując przy tym tak ważny dla kawalerii atut ruchliwości i elastyczności działania, zachowano jednak i mniej efektywne formacje. Utrzymano (uznawane za słabe) brygady trzypułkowe, które tylko w określonych przypadkach mogły wypełniać powierzone im zadania.
Co więcej, mimo wyraźnych niedostatków definitywnie nie skreślono brygad dwupułkowych jako całkowicie nie nadających się do realizacji samodzielnych zadań bojowych. Skutkiem tego w latach 1929-1930 pułki kawalerii uformowano w niejednolite pod względem składu i liczebności trzy typy jednostek operacyjnych – Dywizje Kawalerii (DK), Samodzielne Brygady Kawalerii (SBK) i Brygady Kawalerii (BK). W skład każdej z wyżej wymienionych Wielkich Jednostek (WJ) wchodziło więc od dwóch do czterech pułków kawalerii oraz mająca odpowiadać ich liczbie określona ilość baterii/dyonów artylerii konnej. W efekcie przeprowadzonych zmian już w październiku 1930 r. w O.de B polskiej kawalerii znalazły się: jedna sześciopułkowa DK (3 brygady), dwie czteropułkowe BK, sześć trzypułkowych BK/SBK oraz cztery dwupułkowe BK (łącznie 15 brygad). Z punktu widzenia tematyki niniejszego artykułu przedstawiona pokrótce reforma kawalerii WP w sposób bezpośredni przełożyła się również na funkcjonowanie w latach 1930-1936 aż 13 dywizjonów artylerii konnej o numerach ciągłych od 1 do 14 (bez 8 dak).
Pod względem wielkości dywizjony czasu pokoju podzielono na dwa typy: dwubateryjne o numerach 10, 11, 12 i 14 oraz trzybateryjne: 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 9 i 13. Błędna natomiast jest informacja podana przez Jerzego Wojciechowskiego w publikacji „Kawaleria w planie mobilizacyjnym „S”” – mówiąca, że w latach 1924-1929 w ramach artylerii WP istnieć miało tylko 10 dyonów artylerii konnej, stan ten trwał bowiem tylko do 1924 r. Zamieszanie, jakie wywołała reforma z końca lat dwudziestych, widać wyraźnie, jeśli przedstawimy jej efekty na schemacie organizacyjnym kawalerii i artylerii konnej.
Utrzymana 2 DK, w skład której wchodziły 3 dwupułkowe BK, miała tylko dwa daki – przy czym warszawski 1 dak był trzybateryjny, a 12 dak z Ostrołęki dysponował już tylko dwiema bateriami. W przypadku ewentualnej konieczności podziału DK oznaczałoby to ewidentny brak wsparcia organicznej artylerii dla jednej z trzech BK lub równie niewygodny i sztuczny podział dywizjonów. Odwrotną sytuację, którą można nazwać „przesytem artylerii”, widać natomiast w trzypułkowej 6 SBK ze Stanisławowa, w ramach której działały trzybateryjne 6 i 13 dak. Podobnie sytuacja prezentowała się w BK „Suwałki”, w skład której wchodziły tylko 3 pszwol i 2 pu, a przydzielono jej trzybateryjny 4 dak. Z kolei silna, bo czteropułkowa, BK „Baranowicze” posiadać miała zgodnie z przeprowadzoną reformą tylko jeden 9 dak – przy czym była to jednostka trzybateryjna; analogicznie o jedną baterię mniej otrzymała trzypułkowa BK „Białystok” poprzez przyporządkowanie dwubateryjnego 14 dak. Jeszcze gorsza sytuacja dotyczyła czteropułkowej BK „Toruń”, dla której przewidziano tylko dwubateryjny 11 dak. Jednak w zdecydowanie najmniej korzystnej sytuacji postawione zostały dwupułkowe 17 BK z Hrubieszowa oraz BK „Równe”, którym nie przyporządkowano żadnego dyonu konnej artylerii.
Omówiona powyżej sytuacja ulegała pewnej zmianie dopiero w przypadku ogłoszenia mobilizacji/wybuchu wojny, kiedy na podstawie wyżej opisanych 13 dyonów stanu pokoju planowano wystawienie 12 dyonów a 3 baterie wraz z kolumną amunicyjną a 3 plutony oraz tylko 1 dyon wraz z kolumną amunicyjną a 4 plutony (11 dak z Bydgoszczy). Łącznie więc dopiero na stopie wojennej każdy z istniejących do 1937 r. 40 pułków kawalerii mógł liczyć na wsparcie czterodziałowej baterii artylerii konnej wraz z przynależnym jej plutonem kolumny amunicyjnej.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu