Od czasu zwodowania jednostki 2 lipca 2015 r. prace miały ruszyć „z kopyta”. Niestety, pojawiły się dalsze trudności, które doprowadziły do kolejnego opóźnienia programu, tym razem w stosunku do ustaleń zawartych w aneksie nr 15 do Umowy Nr 1/BO/2001 z 27 listopada 2001 r., podpisanego przez syndyka masy upadłości Stoczni Marynarki Wojennej S.A. w upadłości likwidacyjnej w Gdyni z Inspektoratem Uzbrojenia MON (IU), 23 września 2013 r. w Gdyni, który zmienił przeznaczenie budowanej pierwotnie korwety na okręt patrolowy Ślązak. Podstawową przyczyną zwłoki były trudności dotyczące przygotowania pomieszczeń specjalnych pod montaż urządzeń Zintegrowanego Systemu Walki (ZSW), Zintegrowanego Systemu Nawigacji (ZSN) i Zintegrowanego Systemu Łączności (ZSŁ). Systemy te zostały dostarczone na podstawie umów podpisanych 12 grudnia 2013 r. przez Ministerstwo Gospodarki i IU z firmami Thales Nederland B.V. oraz Thales Electronic Systems GmbH. Opóźnienie wpłynie na koszty związane z serwisowaniem oraz przedłużeniem gwarancji na sprzęt i wyposażenie dostarczone przez poddostawców i podwykonawców.
Obecnie IU ustalił z wykonawcami umowy, czyli SMW, Thales Nederland i Enamor Sp. z o.o., nowy harmonogram prac na okręcie, w myśl którego próby na uwięzi (HAT, Harbour Acceptance Trials) miały rozpocząć się w kwietniu, zaś morskie (SAT, Sea Acceptance Trials) w drugim półroczu br. i potrwać do końca maja 2018. Zakładane przekazanie okrętu MW RP powinno nastąpić w lipcu 2018 r. Choć trudno w to uwierzyć, ale i ten termin może być przekroczony... Trwa bowiem proces zakupu SMW przez spółkę-córkę Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. (patrz „Kronika stoczniowa”), po którym nastąpią zapewne audyty i zmiany w stoczni, co z pewnością nie będzie sprzyjało płynności realizacji budowy. IU zapewnia jednak, że podejmuje działania, aby to ryzyko zminimalizować. Niestety, już można odczuć pewien poślizg – HAT jeszcze się nie rozpoczęły (podobno z przyczyn formalnych niezatwierdzenia Programu Prób przez instytucje wojskowe), może to zaś nastąpić w miesiącach wakacyjnych. W tej sytuacji dziewiczego rejsu można się spodziewać dopiero późną jesienią.
Te zmiany są oczywiście najbardziej widoczne. Montaż uzbrojenia i anten elektroniki sprawił, że okręt wygląda na bliski ukończenia.
15 czerwca 2016 r. nastąpił symboliczny przełom. Na okręcie pojawił się pierwszy, i od razu najbardziej okazały, system uzbrojenia – 76 mm L/62 automatyczna armata uniwersalna Super Rapid. Jej producentem jest spółka OTO Melara Sp.A. należącą do grupy przemysłowej Leonardo. Rodzina 76 mm armat tej firmy jest dobrze znana na świecie, ale także i u nas. Na obu fregatach mamy po jednej wieży Mk 75, będącej kopią starszej odmiany – Compact.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu