O historii spotkań „tygrysich” eskadr napisano już bardzo dużo, jeśli nie wszystko. Obowiązkiem jest jednak przypomnienie, że ojcami inicjatywy byli: John Howe z 74. Dywizjonu RAF z Coltishall, jego kolega z czasów wojny koreańskiej Ed Rackham, dowodzący 79. Dywizjonem Myśliwskim USAF w Woodbridge oraz młody wówczas porucznik Mike Doughan, którego poinstruowano w trakcie spotkania towarzyskiego personelu obu jednostek, jak ma szukać „tygrysiego” odpowiednika po drugiej stronie kanału La Manche. Porucznik Doughan znalazł Eskadrę 1/12 z Cambrai i te właśnie trzy jednostki spotkały się po raz pierwszy w dniach 19-20 lipca 1961 r. w Woodbrigde na pierwszym w historii „NATO Tiger Meet”. W drugim spotkaniu, które również odbyło się w Woodbrigde, jednostek było już dwukrotnie więcej – dołączyła amerykańska 53. Eskadra, belgijska 31. Eskadra i kanadyjski 439. Dywizjon a w trzecim (w belgijskiej bazie Kleine Brogel) siedem (dołączyła niemiecka eskadra z pułku rozpoznawczego AG52).
W 2011 r. w spotkaniu „NATO Tiger Meet” (NTM) po raz pierwszy wzięła udział eskadra z Polski – 6. Eskadra Lotnictwa Taktycznego z 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego Poznań-Krzesiny. W 2014 r. uzyskała ona pełne członkostwo w NATO Tiger Association jednocześnie zdobywając nagrodę „Best Flying Unit”. Wtedy również po raz pierwszy wstępnie zadeklarowano gotowość do zorganizowania w krzesińskiej bazie „tygrysiego” spotkania w 2018 r. Ostatecznie zatwierdzono to dwa lata później.
Krzesińskie spotkanie okazało się być jednym z największych w ostatnich latach pod względem ilości uczestniczących eskadr (co ciekawe, prekursorzy nie biorą już udziału w NTM – EC 1/12 nie istnieje od kilku lat (lotnisko w Cambrai jest zamknięte), podobny los spotkał 74. Dywizjon RAF, a jednostka amerykańska operuje z bazy lotniczej Shaw AFB w Karolinie Południowej. Tradycyjnie kilka jednostek anulowało swoje przybycie lub w ogóle go nie planowało. Zabrakło Hiszpanów z Ala15, Francuzów z ECE 1/30 (mieli przybyć na Mirage 2000), ich kolegów z EC 3/30 (planowano mocny skład na Rafale – ostatecznie do Poznania zawitali tylko obserwatorzy), Norwegów z 338. Dywizjonu, Portugalczyków z 301. Eskadry oraz Turków ze 192. Filo (zjawili się tylko obserwatorzy, co w połączeniu z obecnością Greków uprościło nieco kwestię planowania wylotów).
Ostatecznie zrzeszone eskadry wystawiły 73 samoloty i śmigłowce oraz ponad 1200 osób personelu: 6. Eskadra – 10 x F-16, 1. JFS – 3 x Saab 105, 31. Smaldeel – 3 x F-16, Staffel 11 – 7 x F-18, 211. Eskadra – 3 x JAS-39, 221. Eskadra – 2 x Mi-24, 142. Eskadra – 5 x EF2000, Flottille 11F – 5 x Rafale M, EHRA 3 – 3 x Gazelle, 51. TaktLwG – 4 x Tornado ECR, 74 TaktLwG – 4 x EF2000, 230. Eskadra – 1 x Puma, 814. NAS – 1 x Merlin, 335. Mira – 4 x F-16, 1/59 Squadron – 5 x JAS-39, 12. Gruppo – 4 x EF2000, 21. Gruppo – 2 x HH-212, 1. Squadron AWACS – 1 x E-3A, 313. Squadron – 6 x F-16.
Ponadto strona polska wystawiła dodatkowe siły i środki biorące udział w różnych epizodach taktycznych – samoloty z 1. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego (MiG-29 z Malborka oraz Su-22 ze Świdwina), 2. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego (dodatkowe F-16 jako siły „czerwonych”) i 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego (C-295M z desantem), śmigłowce z 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych (2 x W-3PL Głuszec oraz ratownicy bojowi do epizodu odzyskiwania personelu; ponadto personel z Taktycznych Zespołów Kontroli Obszaru Powietrznego) i 25. Brygady Kawalerii Powietrznej (śmigłowce Mi-8 wraz z desantem), czołgi i transportery opancerzone z 11. Dywizji Kawalerii Pancernej, zestawy rakietowe z 4. i 8. Pułku Przeciwlotniczego, 36. Dywizjonu Rakietowego OP oraz Centrum Szkolenia Sił Powietrznych, pojazdy rozpoznawcze z 2. Pułku Inżynieryjnego, operatorzy JW GROM, specjaliści planowania misji oraz nawigatorzy z Centrum Operacji Powietrznych, 1. Regionalnego Ośrodka Dowodzenia i Naprowadzania, 22. Ośrodka Dowodzenia i Naprowadzania oraz Mobilnej Jednostki Dowodzenia Operacjami Powietrznymi.
„NATO Tiger Meet” od lat kieruje się tymi samymi celami – przede wszystkim doskonaleniem interoperacyjności pomiędzy członkami organizacji reprezentującymi różne państwa NATO oraz integrowaniem poprzez wymianę doświadczeń i sposobów podejścia do problemów taktycznych. Precyzując – to przede wszystkim doskonalenie umiejętności wykonywania misji w ugrupowaniach mieszanych, współpracy z lotnictwem transportowym i śmigłowcowym, współpracy z jednostkami obrony przeciwlotniczej oraz jednostkami lądowymi (wsparcie bezpośrednie, naprowadzanie i kierowanie ogniem).
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu