13 czerwca Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował o uruchomieniu kolejnego pakietu pomocy wojskowej przeznaczonej dla walczącej Ukrainy. Część jego elementów, według dostępnych komentarzy, obejmuje uzupełnienie strat bojowych z ostatnich dni.

Jak wskazuje komunikat Departamentu Obrony, pakiet obejmuje pakiety rakiet przeznaczonych do artyleryjskich wyrzutni rakietowych HIMARS/MLRS, a także zestawów obrony przeciwlotniczej NASAMS. Dodatkowo Amerykanie dostarczą kolejne przeciwlotnicze pociski rakietowe Stinger, amunicję artyleryjską kalibrów 105 i 155 mm, przeciwpancerne zestawy rakietowe FGM-148 Javelin, TOW oraz AT-4. Co zwraca uwagę, to ogłoszenie dostawy kolejnych piętnastu BWP M2 Bradley oraz 10 KTO Stryker – być może mają uzupełnić straty bojowe (w przypadku M2 utracono kilka sztuk w walkach). Poza tym pakiet amerykański obejmuje 22 mln sztuk amunicji strzeleckiej oraz granatów, materiały wybuchowe, urządzenia łączności oraz części zamienne. Łącznie całość ma wartość 325 mln USD.

Łącznie, od lutego 2022 roku, amerykańska pomoc wojskowa przekroczyła już 40 mld USD. Dzięki temu możliwe był znaczne przezbrojenie części jednostek Sił Zbrojnych Ukrainy,  co umożliwiło m.in. zatrzymanie rosyjskiej ofensywy i przejście do działań zaczepno-ofensywnych. Widać to m.in. w czasie czerwcowych działań, gdzie pierwsze skrzypce grają brygady wyposażone przede wszystkim w sprzęt produkcji zachodniej, w tym w dużej mierze amerykańskiej.