24 października media bliskowschodnie poinformowały, że władze Kataru są sfrustrowane opóźnieniami amerykańskiej administracji w sprawie odpowiedzi na formalne zapytania dotyczące chęci zakupu zaawansowanego uzbrojenia lotniczego.
Katar, w zeszłym roku, wystosował zapytania dotyczące możliwości zakupu wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-35A Lightning II oraz bojowych bezzałogowych aparatów latających General Atomics MQ-9B. Powyższy ruch był wynikiem podobnej decyzji władz Zjednoczonych Emiratów Arabskich, które unormowały stosunki polityczne w Izraelem - wówczas ekspresowa administracji Donalda Trumpa była swoistą nagrodą za decyzje polityczne. Katar zapoczątkował normalne stosunki dyplomatyczne z Izraelem już w 1996 roku, to oraz strategiczne położenie na obszarze Bliskiego Wschodu powoduje, że władze tego emiratu były pewne wprowadzenia wniosku eksportowego na szybką ścieżkę w Waszyngtonie.
Zgodnie z upublicznionymi informacjami, władze Kataru są zainteresowane zakupem czterech MQ-9B wraz z niezbędnym wyposażeniem logistycznym, a także nieokreśloną liczbę F-35A Lightning II. Opóźnienie ze strony amerykańskiej administracji budzi frustracje, co powoduje, że może stanowić jeden z tematów spotkania emira Kataru, szejka Tamima bin Hamad Al Thania z prezydentem Joe Bidenem, które zaplanowano w listopadzie w Waszyngtonie.
Obecnie Katar realizuje rozległy program modernizacji lotnictwa wojskowego. W Europie oraz Stanach Zjednoczonych zamówiono 96 wielozadaniowych samolotów bojowych (Eurofighter, Dassault Rafale oraz Boeing F-15QA Ababil).
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Nie ma stosunków dyplomatycznych między Izraelem a Katarem. Niech pomyślą...