14 kwietnia media amerykańskie poinformowały, że po przeprowadzeniu audytu administracja prezydenta Bidena nie widzi przeszkód w sprzedaży do Zjednoczonych Emiratów Arabskich wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-35A Lightning II oraz innych produktów wojskowych.

Kontrowersyjna sprzedaż zaawansowanych systemów uzbrojenia została zawarta na godziny przed ustąpieniem z urzędu poprzedniego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Stała się powodem audytu urzędników nowej administracji. Przypomnijmy, według danych Departamentu Stanu mowa o 50 wielozadaniowych samolotach bojowych Lockheed Martin F-35A Lighting II, 18 bojowych bezzałogowych samolotach bojowych General Atomics MQ-9B oraz dużego zestawu środków bojowych różnych typów. Całość wyceniono na maksymalną kwotę 23,5 mld USD i pozwoli na znaczne wzmocnienie potencjału bojowego sił zbrojnych Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Nieoficjalnie istnieje opcja, że w ciągu najbliższych miesięcy administracja amerykańska wyda zgodę na sprzedaż kolejnych systemów uzbrojenia, w tym samolotów przełamania obrony powietrznej Boeing E/A-18G Growler.

Zgoda na sprzedaż samolotów Lockheed Martin F-35A Lightning II jest uznawana za “nagrodę” Stanów Zjednoczonych. Zjednoczone Emiraty Arabskie nawiązały bowiem stosunki dyplomatyczne z Izraelem - zaowocowało to uruchomieniem połączeń lotniczych pomiędzy państwami, otwarciem placówek dyplomatycznych oraz pojawieniem się izraelskich firm na targach zbrojeniowych w Abu Zabi. Zbliżenie pomiędzy państwami jest także sygnałem dla Iranu, który wspiera rebeliantów Huti w Jemenie, gdzie walczą m.in. z siłami państw arabskich (Arabią Saudyjską oraz Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi).

Nowe samoloty produkcji amerykańskiej zastąpią (najprawdopodobniej) wielozadaniowe Dassault Mirage 2000-9. Ich uzupełnieniem będzie obecnie eksploatowana flota Lockheed Martin F-16E/F Desert Falcon Block 60.