21 lutego rosyjska telewizja „Rossija 1” wyemitowała reportaż Aleksandra Rogatkina dotyczący programów części rosyjskich bezzałogowców – przede wszystkim Ochotnik, Altius i Orion. W tym po raz pierwszy publicznie pokazano materiały audiowizualne z próbnego bojowego zastosowania bezzałogowców Orion w Syrii. A także nowy kierowany pocisk rakietowy.
Reportaż Rogatkina jest bardzo interesujący – można go obejrzeć na platformie internetowej smotrim.ru – choćby dlatego, że po raz pierwszy tak szczegółowo jest pokazany BSP S-70 Ochotnik (WiT 11/2019), także z bliska, który nigdy nie był wystawiany publicznie. Pokazano również jego stację kierowania i kontroli.
W reportażu wypowiada się szereg osób, m.in.: Siergiej Bibikow – główny konstruktor Ochotnika, płk Siergiej Tiugaj – zastępca szefa Lotnictwa Bezzałogowego Dowództwa Głównego WKS FR czy Nikołaj Dołżenkow – główny konstruktor spółki Kronsztadt, która skonstruowała i produkuje Oriona. Dodajmy na marginesie, że Dołżenkow wspominał czasy taktycznego bezzałogowego systemu powietrznego Stroj-P/PM z aparatami Pczeła-1/1M (Jak-060/061), opracowanymi w OKB Jakowlewa w 1983 (060) i 1990 (061) roku. Dołżenkow pracował wówczas jako konstruktor w OKB Jakowlewa. I w tym kontekście warto nadmienić, że Dołżenkow, jeszcze jako konstruktor Jakowlewa, kierował projektem odrzutowego wielozadaniowego bojowo-rozpoznawczego BSP Jak-133BR Proryw (trzy wersje: U – uderzeniowa, R – rozpoznawcza, RŁD – wczesnego ostrzegania i dozoru radiolokacyjnego), przedstawionego oficjalnie w 2014 r. Głównym założeniem Prorywa było wykorzystanie centropłatu Jaka-130 jako konstrukcyjnego punktu wyjścia do opracowania bezzałogowca. Choć zmiany w układzie konstrukcyjnym były dość daleko idące w porównaniu z Jakiem-130. Proryw nie zyskał uznania decydentów i nie powstał. Natomiast obecnie można powiedzieć, że do pomysłu Prorywa-U Dołżenkow powrócił w spółce Kronsztadt w postaci projektu BSP Grom, którego uproszczoną pełnowymiarową makietę pokazano na ubiegłorocznej wystawie Armija (WiT 10/2020). Nie wiadomo, na ile BSP Grom to inicjatywa własna Kronsztadtu, a na ile faktyczne zapotrzebowanie zgłoszone przez rosyjski resort obrony.
Jednak subiektywnie najciekawsza część reportażu dotyczyła próbnego bojowego zastosowania BSP Orion w Syrii. Pokazano nagrania z atakowania celów naziemnych, jak również konkretny egzemplarz Oriona użyty w Syrii (Orion numer 07?). Kadłub tego bezzałogowca nosi 38 gwiazdek oznaczających liczbę wykonanych misji. Gwiazdki są oznaczone literami B (bojowa – użycie uzbrojenia, 17 gwiazdek), R (wyłącznie rozpoznawcza, 20) i P (Rogatkin nie wyjaśnił jej znaczenia, tylko jedna gwiazda).
Równie ciekawe są kadry uzbrojenia BSP – prawie wszystkie jednak celowo rozmyte. Niemniej pokazano, że Orion ma też jeden podkadłubowy punkt przenoszenia uzbrojenia (wyłącznie bomb?), umieszczony w tylnej części kadłuba, na wysokości podłużnych wnęk na golenie podwozia głównego. Dotąd sugerowano to tylko na modelach w skali, z tym, że węzeł podkadłubowy umieszczano na wysokości skrzydeł. Poza tym Orion przenosi uzbrojenie na dwóch węzłach podskrzydłowych. Każdy typ uzbrojenia pod skrzydłami był wyretuszowany. Ale zapewne większość z nich i tak już pokazano publicznie na Armii 2020.
Była też jednak jedna nowość, mianowicie lekkie kierowane pociski rakietowe „powietrze–powierzchnia” odpalane z tubowych pojemników transportowo-startowych. Można było zauważyć, że pocisk ma dość niewielką średnicę, jego rozmiary przypominają duży przeciwpancerny pocisk kierowany. Nowy pocisk nie wygląda jednak na konwersję żadnego znanego ppk, ani korygowaną wersję niekierowanego pocisku rakietowego. Zaopatrzony jest w dwa wieńce rozkładanych w locie powierzchni nośnych (chyba dwa razy po cztery). Jeden zestaw musi być powierzchniami sterującymi, być może przedni, biorąc pod uwagę popularność układu „kaczki” wśród rosyjskich konstruktorów pocisków rakietowych. Głowica bojowa jest odłamkowo-burząca lub kumulacyjno-burząco-odłamkowa. Naprowadzanie zapewne półaktywne laserowe lub być może optoelektroniczne. Podobne koncepcyjnie uzbrojenie do bezzałogowców pokazano publicznie w Rosji tylko podczas defilady z okazji Dnia Zwycięstwa 9 maja 2018 r. Wówczas na platformach z bezzałgowcami Korsar były także wyłożone tubowe pojemniki transportowo-startowe. Uznano, że nie jest to nowy typ dojrzałego technicznie uzbrojenia, ale ppk serii 9M120 Ataka. Co zapewne było prawdą.
Ministerstwo Obrony FR miało podpisać kontrakt ze spółką Kronsztadt (dawny Tranzas, część AFK „Sistiema” Gruppa „Kronsztadt”) na seryjną produkcję BSP Orion 23 sierpnia 2020 r. Wartości ani wielkości umowy nie upubliczniono. Jednak wiele wskazuje, że umowę podpisano wcześniej, gdyż od kwietnia 2020 r. WKS FR użytkuje pierwszy zestaw BSP Orion, a sprzęt przekazano po ukończeniu wymaganego etapu badań państwowych. Kontrakt rozwojowy (w ramach OKR Inochodiec) przyznano spółce Tranzas w drodze konkursu 14 października 2011 r. O oblocie pierwszego prototypu (numer boczny 01) poinformowano 13 maja 2016 r. Z dostępnych informacji wiadomo, że do momentu rozbicia egzemplarza 05 wyprodukowano siedem bezzałogowców.
Orion (inaczej Izdielije 90) ma maksymalną masę startową ok. 1000–1150 kg i 200 kg udźwigu. Długość płatowca to 8 m, rozpiętość 16 m, a długotrwałość lotu wynosi 24 godziny. Prędkość maksymalna wynosi 200 km/h, wysokość lotu sięga 7,5 km. Orion jest bezzałogowcem uzbrojonym, sam Kronsztadt oferuje minibomby: UPAB-50, KAB-50, FAB-50. Do tego dochodzą bomby i kpr innych firm. Napęd prototypów stanowił austriacki silnik Rotax 914 o mocy 86 kW/115 KM, który w ramach substytucji importu w seryjnych maszynach miał zastąpić rosyjski silnik Agat APD-110/120, opracowany we współpracy z Centralnym Instytutem Silników Lotniczych im. P. I. Baranowa (Cientralnyj institut awiacionnowo motorostrojenija im. P. I. Baranowa, CIAM).
20 kwietnia 2020 r. agencja informacyjna TASS, powołując się na Nikołaja Dołżenkowa, podała, że przedstawiciele firmy i Ministerstwa Obrony FR podpisali dokumenty odbioru bezzałogowego systemu powietrznego Orion. Chodzi o zestaw z trzema bezzałogowcami. Dołżenkow powiedział TASS, że podpisane dokumenty dotyczą technicznego odbioru bezzałogowców i stwierdzają ich przejęcie przez resort obrony. Jest to zamknięcie etapu technicznego, bezzałogowce przeszły badania w locie, ich parametry zostały potwierdzone, sprawdzono też resztę sprzętu. Do ustalenia pozostały jeszcze szczegóły finansowe, wówczas kontrakt będzie wypełniony de iure. Dołżenkow dodał, że Orion jest jako dotąd największym w Rosji bezzałogowcem przyjętym do wyposażenia wojska.
Według Dołżenkowa po podpisaniu wspomnianych dokumentów powinny zacząć się badania eksploatacyjne systemu. Wojskowi zgłosili dodatkowe wymagania wobec niego, których nie obejmowała oryginalna umowa, te modyfikacje miano wdrożyć po kolejnej fazie badań w locie. TASS przypominał wówczas, że w trakcie salonu MAKS 2019 Dołżenkow mówił, ze BSP Orion jest na końcowym etapie badań i przekazanie pierwszego systemu resortowi obrony nastąpi do końca 2019 r. Opóźnienie mogło wynikać z utraty jednego z prototypowych aparatów (numer 05), który rozbił się 16 listopada 2019 r. w obwodzie riazańskim.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu