18 lutego izraelski koncern Israel Aerospace Industries poinformował, że izraelska Agencja Obrony Rakietowej oraz jej amerykański odpowiednik zapoczątkowali prace nad nowym systemem antyrakietowym Arrow 4.
Nowa generacja pocisku Arrow ma stanowić ewolucyjne rozwinięcie dotychczasowych rozwiązań. Głównym realizatorem prac jest właśnie koncern Israel Aerospace Industries oraz firmy należące do tego podmiotu. Pocisk Arrow 2 wszedł do służby w 2000 roku, a w 2017 roku dołączył Arrow 3. Oba zapewniają pierwszą linię obrony izraelskiego systemu przeciwrakietowego - są zdolne do niszczenia zagrożenia w wysokich partiach atmosfery.
Jak podkreślają przedstawiciele IAI, Arrow 4 ma dysponować nowymi możliwościami operacyjnymi zapewniając obywatelom państwa izraelskiego nową linię obrony antyrakietowej przed zagrożeniem ze strony państw chcących unicestwienia Izraela. Udział amerykańskiej agencji MDA (Missile Defense Agency) ma związek z faktem szerokiej współpracy obu państw w zakresie rozwoju technologii antyrakietowych.
Dotychczas odnotnowano jeden przypadek bojowego zastosowania systemu Arrow. 17 marca 2017 roku pocisk Arrow 2 przechwycił syryjski S-200 - według kontrolowanych przecieków Sił Obronnych Izraela powodem odpalenia był fakt, że trajektoria balistyczna syryjskiego pocisku przypominała taktyczny system balistyczny klasy ziemia-ziemia. Szczątki obu spadły na terytorium Jordanii.
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
To jest najlepszy przykład wartstwowej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej oczywiście amerykańskie miliardy bardzo pomagają, ale my nie mamy wyboru Wisła obie fazy, Narew i dalszy rozwój krajowych systemów z najniższego piętra - Pioruny,Poprady chyba zbyt mało ich jest, Pilice też można kupować dalej, Noteć, Kusza - szczególnie Kusza i Pilice powinny trafić do brygad WOT.
Wielowarstwowa i sieciocentryczna obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa to postawa ochrony wszelkich działań na lądzie