Według radzieckich poglądów, w wojnie z NATO główne zadanie sił Układu Warszawskiego miało przypaść zachodniemu i częściowo północnemu zgrupowaniu wojsk, których fronty miały działać na kierunku środkowoeuropejskim. Na południowym skrzydle paktu w składzie połączonych sił zbrojnych umiejscowiona była Zjednoczona Flota Czarnomorska. Jednym z zadań jakie wojska i floty UW miały tu zrealizować było opanowanie zespołu cieśnin morskich. Pierwszą z nich był Bosfor o długości 30 km, szerokości do 4 km, średniej głębokości 50-70 m i maksymalnej do 120 m, o brzegach skalistych, stromych i krętym korycie. Przy wejściu do cieśniny na europejskim brzegu były zlokalizowane 4 odcinki dostępne dla desantu o łącznej szerokości 43 km. Na azjatyckim brzegu znajdowało się 5 odcinków dostępnych do lądowania desantów mierzących 96 km. Poza tym na całej długości cieśniny, pomiędzy wejściem a Morzem Marmara, rozpoznano i wyznaczono 8 rejonów dogodnych do jej forsowania. Drugą cieśniną były Dardanele o długości 120 km i szerokości do 1,3-18,5 km, które mają głębokość do 106 m. Oba ich brzegi są jednostajne i płaskie. Bosfor był stale monitorowany przez służbę hydrograficzną floty odpowiedzialną za ocenę panujących warunków fizyczno-geograficznych oraz żeglugowych i pływów. Podobne prace prowadzono również
w cieśninie Dardanele, koncentrując się na rozpoznaniu brzegów pod kątem możliwości organizacji przepraw desantowo-promowych przez wojska działające z terytorium Bułgarii. Opanowanie strefy cieśnin miało być realizowane w ramach zadania dalszego pierwszej operacji floty. Miało to kluczowe znaczenie dla przebiegu działań na południowym Teatrze Działań Wojennych (dalej – TDW), tak jak w wypadku cieśnin bałtyckich dla północnego i zachodniego TDW. Celem strategicznym realizowanych tu operacji miało być rozerwanie południowego zgrupowania sił NATO
i izolacja Turcji poprzez opanowanie, poza cieśninami, całego jej wybrzeża, a także występujących tu licznie wysp i ustanowienie kontroli nad akwenem Morza Egejskiego oraz rozszerzenie strefy bazowania własnych sił.
Zadanie to mieściło się w drugiej operacji floty i miało zapewnić stałą łączność z Morzem Śródziemnym. Zakładano przeprowadzenie na akwen śródziemnomorski znacznych sił FCz. Głównym przeciwnikiem na Morzu Czarnym była flota wojenna Turcji, ale w rejonie cieśniny Dardanele również marynarka grecka. Wsparciem dla tych sił była VI Flota USA, a w jej składzie silne sojusznicze zgrupowanie amfibijne. Poza siłami morskimi, po powstaniu sił interwencyjnych NATO, do użycia na tym kierunku planowano 3 bataliony ogólnowojskowe oraz 3-4 eskadry lotnictwa. W ramach corocznych natowskich manewrów pod kryptonimem „Express”, praktycznie ćwiczono przerzut wojsk interwencyjnych
w rejony greckiej i tureckiej Tracji. W manewrach tych brało udział corocznie 13-15 tys. żołnierzy, a trwały one średnio 20- -30 dni.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu