14 lutego w Jemenie doszło do wypadku samolotu bojowego Panavia Tornado IDS należącego do Sił Powietrznych Arabii Saudyjskiej – dotychczas brak informacji o losie dwuosobowej załogi.
Według oficjalnego komunikatu maszyna rozbiła się w czasie realizacji misji wsparcia sił naziemnych w prowincji Al-Dżauf w północnej części Jemenu. Do zdarzenia doszło krótko przed północą czasu lokalnego – załoga nie zgłaszała problemów technicznych. Bardzo szybko rebelianci w Jemenie ogłosili, że maszyna została zestrzelona „zaawansowanym systemem przeciwlotniczym”.
Dla Saudyjczyków to pierwszy samolot Panavia Tornado IDS utracony od 2018 roku – wówczas straty objęły dwa egzemplarze (jeden nad Jemenem w styczniu, a drugi w wyniku usterki technicznej w czasie lotu treningowego nad Arabią Saudyjską w lipcu).
W walkach w Jemenie koalicja państw arabskich oraz Stany Zjednoczone tracą sporo maszyn latających. W 2019 roku straty objęły dziewięć egzemplarzy – były to śmigłowiec szturmowy AH-64A Apache (Wojsk Lądowych Arabii Saudyjskiej), a także osiem bezzałogowych aparatów latających różnych typów (należących do Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich oraz Stanów Zjednoczonych). W bieżącym roku rebelianci w rejonie Al-Dżauf zestrzelili już bezzałogowy aparat latający CH-4 należący do Saudyjczyków (7 stycznia).
(ŁP) | Foto: Siły Powietrzne Arabii Saudyjskiej |
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu