12 marca Prezydent Andrzej Duda poinformował w Szczecinie, że rozpoczęto rozmowy ze stroną amerykańską w sprawie zakupu wielozadaniowych samolotów bojowych Lockheed Martin F-35 Lightning II.
Powyższa deklaracja to wynik zmiany priorytetów MON w zakresie programu modernizacji Sił Zbrojnych. Ma, najprawdopodobniej, związek z ostatnim wypadkiem samolotu MiG-29, który rozbił się w rejonie 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim – pilot katapultował się. Podpisany, kilka dni wcześniej, Plan Modernizacji Technicznej Wojska Polskiego na lata 2017-26, zakładał zakup 32 wielozadaniowych samolotów bojowych nowej generacji – dotychczas zakładano jednak, że MON zrealizuje program Harpia poprzez postępowanie przetargowe. Zainteresowanie dostawą samolotów do Polski wyrażali bowiem producenci zachodni – Boeing, Lockheed Martin, Saab oraz członkowie konsorcjum Eurofighter.
Co ciekawe, w ostatnich dniach, Prezydent wraz z BBN rozpoczęli analizy nad realizacją zakupu nowych samolotów na wzór programu F-16 – przypomnijmy, aby dokonać zakupu 48 maszyn, rząd zdecydował się na finansowanie spoza budżetu MON.
Obecnie Lockheed Martin zdobył już mocną pozycję w Europie. F-35 Lightning II zostały bowiem zamówione przez Wielką Brytanię, Norwegię, Włochy, Holandię, Danię oraz Belgię. Dodatkowo konstrukcja jest oferowana w postępowaniach przetargowych w Szwajcarii oraz Finlandii. Zainteresowanie nimi, obok Polski, wykazuje także Hiszpania.
| (ŁP) | Foto: Łukasz Pacholski |
Podobne z tej kategorii:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Można rozpisać przetarg z wymogiem znikomej widzialności radiolokacyjnej i wyjdzie na to samo. Ale tak na serio to powinna być rzetelna analiza zaoferowanej ceny- jeśli za drogo to można kupić eskadrę M-346 albo efów, i skupić się na OPL.
Co ma samolot szkolny do uderzeniowego
Albo kupić Tak zwane F-21 które teraz USA proponują Indiom. Będzie znacznie taniej.
Pytanko.
W razie co ile czasu trzeba aby szlak trafił nasze lotniska wojskowe? Od 15 do góra 30 minut. Więc skąd wystartują te cuda a jeżeli już to gdzie wylądują. Jaką mam obronę rakietowy tych lotnisk. Praktycznie żadną.
Albo kupic eskadre Dromaderow i wyposazyc je w sprezynowe wyrzutnie wideł...a tak na powaznie(albo i nie)...niedlugo bedziemy srali do amerykanskich nocnikow i podcierali dupe papierem z nadrukiem amerykanskiej flagi.Juz calkiem nas popapralo.Juz kupilismy zlom F16 mniej wiecej zaprojektowany wtedy kiedy Rosjanie projektowali swoje mig29.Teraz kupimy cos co jest najwieksza zagadką techniczna...wystarczy zobaczyc jakie problemy mają rozne wersje f35...Dlatego wiekszosc floty powietrznej nowej generacji w USA to f22.Ale nie ...my musimy miec nieloty...ale takie ładne...amerykanskie(cyt.).Rozumiem gdyby to byl przetarg na śmigłowiec bojowy z podzialem na wersję lądową i morską...wtedy Apacz AH64 lub Cobra i dlugo dlugo nic.Ale mysliwce?f22y,Rafale,Eurofighter...Rece opadaja.