Drugi dzień trwania InSec związany był tematycznie z kwestiami ochrony ludności i usuwaniu skutków klęsk żywiołowych, bezpieczeństwa transportu lądowego i ochrony przejść granicznych, a także nowoczesnych rozwiązań w zakresie wyposażenia i szkolenia przedstawicieli służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo wewnętrzne i bezpieczeństwo granic. Do trzech paneli zaproszono łącznie 15 gości reprezentujących różne instytucje państwa i uczelnie wyższe, m.in. Dowództwo Wojsk Obrony Terytorialnej, Akademię Wojsk Lądowych we Wrocławiu, Rządowe Centrum, Bezpieczeństwa, Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, Główny Inspektorat Transportu Drogowego, Wyższą Szkołę Policji w Szczytnie, czy Centrum Szkolenia Straży Granicznej w Kętrzynie. W pierwszym panelu wziął również udział oraz wygłosił wystąpienie wiodące Jakob Wernerman – kierownik sekcji operacji Szwedzkiej Agencji Ratownictwa Cywilnego.
Całość tegorocznego InSec, chociaż pod względem merytorycznym stała na wysokim poziomie, okazała się wydarzeniem skromniejszym od InSec 2017. Konferencja nie przyciągnęła zbyt wielu uczestników, co może być wynikiem przesytu na warszawskim rynku wydarzeniami o tej tematyce. Obecność ponad 30 panelistów – chociaż wcale niemała i będących rzeczywistymi ekspertami w swoich dziedzinach, nie przełożyła się na poważne zainteresowanie ze strony słuchaczy. Za pozytywny punkt należy z kolei uznać prezentacje, które miały miejsce pod koniec pierwszego dnia. Z interesującymi tematami wystąpili przedstawiciele sektora przedsiębiorstw (m.in. Grupa WB, Comarch i GS1), a także eksperci Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji. W sumie na tegorocznym InSec odbyło się 6 moderowanych paneli dyskusyjnych, 5 prezentacji a na wystawie obecnych było około 20 podmiotów, włączając w to przedsiębiorstwa, uczelnie wyższe oraz agendy i instytucje państwa.
Informacje na temat pierwszego dnia InSec i wystawy.
[cycloneslider id="insec2018"]
Podobne z tej kategorii:
Podobne słowa kluczowe:
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu