W ramach podpisanego w 2011 r. porozumienia cztery razy w roku w 32. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Łasku i 33. Bazie Lotnictwa Transportowego w Powidzu odbywają się kilkutygodniowe ćwiczenia z udziałem personelu lotnictwa bojowego i transportowego Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych. Wszystkie stacjonujące w Polsce czasowo oddziały podlegają Detachment 1, 52nd Operations Group, stałemu komponentowi nadzorującemu poszczególne rotacje, stacjonującemu w 32. BLT w Łasku.
Pododdział rotacyjny Avdet 16-2 stanowiły załogi z 934. Airlift Wing (Skrzydła Transportowego) USAF Reserve z Minneapolis oraz tradycyjnie z 86. Airlift Wing USAF in Europe z Ramstein. Amerykański komponent stanowiło około 120 żołnierzy personelu latającego, naziemnego i zabezpieczającego; łączna liczba osób uczestniczących w szkoleniach była wyższa ze względu na rotacje personelu. Powidzkie lotnisko gościło tym razem pięć amerykańskich maszyn – dwa średnie samoloty transportowe Lockheed Martin C-130J Super Hercules z Ramstein oraz trzy transportowce C-130H-3 Hercules lotnictwa rezerwy USAF z 934 AW.
Program szkolenia obejmował wykonywanie przez polskie i amerykańskie załogi różnorodnych zadań – lotów w szyku, lotów nocnych z wykorzystaniem gogli noktowizyjnych, operacje z nieutwardzonego (trawiastego) pasa startowego, desantowanie żołnierzy 6. Brygady Powietrznodesantowej oraz zrzuty palet CDS z małej wysokości. Samoloty transportowe prowadziły również ćwiczenia z udziałem odrzutowych samolotów bojowych z 1. i 2. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego. W ramach różnorodnych zadań wykonywanych nad terenem całego kraju odrzutowce zarówno eskortowały Herculesy, jak i próbowały je przechwycić.
17 marca w obecności przedstawicieli mediów rozegrano lotnicze zawody, składające się z dwóch konkurencji – celności zrzutu ładunku oraz celności lądowania. W konkursach wzięli udział jedynie goście z Minneapolis, gdyż oba C-130J z Ramstein były tego dnia niesprawne. Jeden z samolotów kilka dni wcześniej, podczas lądowań na pasie trawiastym 33. Bazy Lotnictwa Transportowego doznał przy lądowaniu znacznych przeciążeń, spowodowanych zbyt mocnym hamowaniem. Płatowiec z powodu przekroczenia przeciążeń musiał być poddany inspekcji.
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu
Pełna wersja artykułu