20 listopada prasa chorwacka poinformowała, bazując na źródłach rządowych, że w przetargu na zakup nowych wielozadaniowych samolotów bojowych decydenci wybiorą pomiędzy ofertą szwedzką oraz izraelską.

Po przeanalizowaniu zgłoszonych ofert Chorwaci odrzucili amerykańską (fabrycznie nowe Lockheed Martin F-16V Fighting Falcon) oraz grecką (używane F-16C/D Block 30). Pierwsza z nich okazała się „zbyt droga”, natomiast druga była niezadowalająca. W grze pozostają jeszcze Izrael (używane F-16C/D Barak) oraz Szwecja (fabrycznie nowe JAS-39C/D Gripen). Obok ceny samolotów Chorwaci analizują oferty pod względem innych kosztów operacyjnych, a także pakietu offsetowego. Według prasy lokalnej, jeszcze w listopadzie rząd ma ogłosić zwycięzcę co ma pozwolić na finalizację negocjacji do końca bieżącego roku.

Nowe wielozadaniowe samoloty bojowe mają zastąpić obecnie eksploatowane samoloty MiG-21. Chorwaci chcą utrzymać potencjał uderzeniowy lotnictwa, co wynika m.in. z lokalnej rywalizacji z Serbią.