8 października Departament Obrony Stanów Zjednoczonych zawarł z firmą Anduril Industries kontrakt na dostawę systemów służących do zwalczania bezzałogowych statków powietrznych.

Kontrakt o wartości 250 mln USD przewiduje dostawę do nieujawnionego rodzaju Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych 500 pocisków przeciwlotniczych Roadrunner, a także przenośnych systemów zakłóceń radioelektronicznych Pulsar. Dostawy zostaną zrealizowane w latach 2024‒2025. Informacja pochodzi z komunikatu firmy Anduril, który  nie podaje odbiorcy systemów – można się jednak spodziewać, że będą to US Army lub podlegające Special Operations Command (SOCOM) pododdziały specjalne (z nimi firma zawarła jakiś czas temu umowę ramową o maksymalnej wartości 1 mld USD i o dziesięcioletnim okresie obowiązywania). Według spółki, systemy zostaną rozmieszczone we wszystkich kluczowych regionach, w których Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych są narażone na zagrożenia.

…i systemów zakłócających Pulsar. Fot. Anduril

O ile Pulsar to w zasadzie standardowy system zakłócający z układem antenowym o dookólnej charakterystyce, o tyle ciekawszy jest pocisk antydronowy. Roadrunner (kukawka kalifornijska, ptak znany z popularnej kreskówki, w której niesłusznie zwany jest Strusiem Pędziwiatrem) to dwusilnikowy, napędzany miniaturowymi silnikami turboodrzutowymi pocisk o wysokiej prędkości poddźwiękowej. Niewielka, choć nieujawniona masa sprawia, że może być on przenoszony przez jedną osobę. W razie nienapotkania celu w powietrzu Roadrunner wraca w pobliże miejsca startu, ląduje pionowo i w ciągu kilku minut jest gotowy do ponownego lotu.  Pocisk wyposażony jest we własne – nieujawnione – czujniki naprowadzające go na cel. W systemie naprowadzania i sterowania Roadrunnerem wykorzystano algorytmy sztucznej inteligencji. Planowane jest wykorzystanie głowic bojowych różnych typów, głównie jednak odłamkowych. Docelowy model, Roadrunner-M, ma odznaczać się m.in. trzykrotnie cięższą głowicą bojową. Na razie pocisk startuje z przewoźnej wyrzutni nazywanej „Gniazdem” (ang. Nest), która chroni go przed wpływem zmiennej pogody podczas transportu i oczekiwania na zagrożenie (nawet przez wiele miesięcy) oraz zawiera elementy systemu zarządzania pociskami. Może być też zintegrowana z systemami dowodzenia obroną powietrzną czy z zewnętrznymi czujnikami. Docelowo Roadrunner ma być jednak niezależny od takiej wyrzutni – miałby być odpalany wprost z ziemi. Cena ma wynosić docelowo kilkaset tysięcy USD, wg producenta mniej, niż pocisk kierowany FIM-92 Stinger (ok. 400 000 USD).