Podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach (3-6 września) południowokoreański koncern Hyundai Rotem Company zaprezentował propozycję nowego kołowego transportera opancerzonego.

Transporter został zaprezentowany w formie modelu redukcyjnego. Prawdziwy pojazd demonstracyjny został opracowany na podstawie doświadczeń z opracowania, produkcji, rozwoju i eksploatacji rodziny K806/K808, wykorzystywanych przez Wojska Lądowe Republiki Korei. Wóz ten, roboczo zwany Next Generation WAV (Wheeled Armored Vehicle) lub NG WAV, tj. kołowy pojazd opancerzony nowej generacji, miałby być znacząco cięższy od K808 i mieć dopuszczalną masę całkowitą rzędu 40 t w odmianie 8×8 (maksymalnie ok. 33 t do pływania). Jego uzbrojeniem zasadniczym miałaby być 30-40 mm armata szybkostrzelna zamontowana w wieży bezzałogowej. Pojazd w najbardziej zaawansowanej, docelowej wersji miałby być napędzany silnikami elektrycznymi zasilanymi z ogniw wodorowych. Nowoczesna architektura elektroniczna miałaby pozwalać na działanie w trybie bezzałogowym. Znane są rysunki koncepcyjne i model wozu – zachowują one spójność stylistyczną z wizualizacjami czołgu nowej generacji K3. Należy jednak podkreślić, że NG WAV to tylko propozycja, a nie pojazd gotowy do produkcji – stanowi on jedynie wizję producenta na temat tego, jak powinien wyglądać nowoczesny i perspektywiczny kołowy transporter opancerzony w układzie 8x8, a ewentualna wersja produkcyjna musiałaby być dopasowana do wymagań użytkownika.

Południowokoreański koncern zamierza ubiegać się udział w planowanym postępowaniu konkurencyjnym związanym z programem Nowego Kołowego Transportera Opancerzonego, który ma najpierw uzupełnić, a z czasem zastąpić KTO Rosomak. Należy przy tym podkreślić, że oferta Hyundai Rotem Company nie dotyczy licencji na NG WAV, bowiem ten pojazd, jak wspomniano wyżej, nie istnieje w wersji gotowej do produkcji. Oferta obejmuje wspólne opracowanie kołowego wozu bojowego w układzie 8x8, do którego obie strony potencjalnego konsorcjum – PGZ S.A. i HRC – miałyby jednakowe prawa i który powstałby na podstawie analizy wymagań obu głównych potencjalnych użytkowników (polskie i południowokoreańskie wojska lądowe). Choć pojazd powstałby wspólnie, obie strony mogłyby niezależnie ingerować w konstrukcję na etapie rozwoju, by w razie potrzeby lepiej wpasować się w wymagania użytkowników. NG WAV stanowiłby jedynie punkt wyjścia do opracowania docelowego wozu, zresztą nie byłby to jedyny punkt wyjścia, zważywszy na polskie doświadczenie w obszarze platform kołowych, elementów wyposażenia czy wariantów specjalistycznych.